Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" apeluje do prezydenta o podpisanie obywatelskiego projektu ustawy o okręgach sądowych, który cofa reformę sądownictwa przeprowadzoną w styczniu przesz ministra Jarosława Gowina.

Jak przypomina "Iustitia" ustawa o okręgach sądowych sądów powszechnych, będąca efektem społecznego sprzeciwu wobec likwidacji 79 sądów dokonanej przez byłego ministra Jarosława Gowina, jest obecnie w rękach Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, a głowa państwa konsultuje się w jej sprawie.

W oczekiwaniu na decyzję, Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia" postanowiło skierować apel do prezydenta o podpisanie uchwalonej przez Sejm ustawy.

Na wstępie swojego wystąpienia Iustitia przypomina, że "projekt ustawy był obywatelską reakcją na reformę sądownictwa, wprowadzoną w arbitralny sposób przez byłego Ministra Sprawiedliwości Jarosława Gowina". I jak dalej wskazuje "już dziś wiadomo, że decyzja owa nie dała żadnych pozytywnych rezultatów".

Stowarzyszenie wylicza, że reforma " nie przyspieszyła postępowań, a wręcz przeciwnie - zatrzymała na wiele dni normalne funkcjonowanie zniesionych sądów. Utrudniła życie obywatelom, ponieważ w wydziałach zamiejscowych sądów nie ma wszystkich jednostek, które są niezbędne, np. kas i księgowości, w których dokonuje się rozliczeń z sądem, a przede wszystkim prezesów, którzy mogliby w razie potrzeby podjąć interwencję i do których obywatel może udać się na skargę. Utrudniła zarządzanie sądami, jako że sprawne kierowanie częścią sądu położoną w mieście oddalonym o wiele kilometrów jest niemożliwe. Zwiększyła też znacznie wydatki na sądownictwo: nie tylko jednorazowe, związane z czynnościami znoszącymi sądy, ale i bieżące. Nie zlikwidowała żadnych sędziowskich stanowisk funkcyjnych, gdyż byli prezesi sądów są obecnie przewodniczącymi wydziałów i pobierają tylko nieznacznie mniejsze od dotychczasowych dodatki funkcyjne. Utworzyła za to kilkadziesiąt stanowisk dyrektorów sądów, wysoko opłacanych i powoływanych przez Ministra Sprawiedliwości".

Jednocześnie Iustitia zwraca uwagę, że społeczeństwo "słusznie dostrzegło w zniesieniu sądów degradację lokalnych społeczności, a wreszcie wstęp do likwidacji powiatów".

Zobacz: Iustitia do KRS: Nadzór nad działalnością sądów narusza ich niezależność

Podkreśla również wpływ reformy na samych sędziów. "Zniesienie sądów (...) budzi zasadnicze wątpliwości konstytucyjne, bo prowadzi do nieuprawnionego ustawą przeniesienia kilkuset sędziów do innych sądów"- czytamy w wystąpieniu Iustitii.

"Do wyznaczania sędziemu miejsca służbowego uprawniony jest tylko prezydent. W innych wypadkach wolno, w zgodzie z Konstytucją, przenosić sędziów jedynie na mocy orzeczeń sądów dyscyplinarnych opartych na ustawie lub też za zgodą samych sędziów"- przypomina Stowarzyszenie.W związku z powyższym, w ocenie sędziów, "zniesienie sądów sprawiło, że były Minister Sprawiedliwości przyznał sobie sam prawo zmieniania decyzji prezydenta".

Iustitia w swoim wystąpieniu zauważa także, że większość sędziów zaskarżyła decyzje ministra do Sądu Najwyższego, angażując szeroko ten sąd, co też, zdaniem Stowarzyszenia, jest ujemnym skutkiem reformy.

Jednocześnie sędziowie podkreślają , że ustawa ta nie jest wyjściem idealnym, ale też nie zamyka ona możliwości innych rozwiązań. "Podpisanie ustawy spowoduje przywrócenie zniesionych sądów zgodnie z wolą społeczeństwa, a następnie umożliwi podjęcie, nawet natychmiast, prac nad innym rozwiązaniem - być może zbliżonym do tego, jakie jest zastosowane w przypadku sądów administracyjnych, które w przeciwieństwie do sądów powszechnych cieszą się w Polsce prawdziwą niezależnością i naprawdę stanowią Trzecią Władzę"- czytamy w apelu.

"Zawetowanie ustawy byłoby zaś sygnałem, że Pan Prezydent odrzuca społeczną inicjatywę obrony władzy sądowniczej przed samowolą byłego ministra"- czytamy w konkluzjach wystąpienia.

PS/źródło:Iustitia

Zobacz także:

Gowin podpisał rozporządzenie w sprawie reorganizacji 79 sądów rejonowych