Helsińska Fundacja Praw Człowieka opublikowała raport „Pozwy grupowe – po pierwszym roku funkcjonowania”, w którym wskazuje wady i zalety tej nowej instytucji polskiego prawa.

Obowiązująca niewiele ponad rok ustawa przewiduje możliwość dochodzenia roszczeń, w jednym grupowym postępowaniu, osobom, które poniosły szkodę. Ustawa nie przewiduje jednak możliwości dochodzenia roszczeń o ochronę dóbr osobistych, co jak wskazują autorzy raportu jest dużym minusem przedmiotowych regulacji.

Jeden z problemów związanych z funkcjonowaniem pozwów grupowych wynika z niedopracowania przepisów dotyczących rzeczników konsumentów. Bowiem w myśl ustawy, zbiorowe powództwo może złożyć reprezentant danej grupy, który jest jej członkiem lub – w przypadku spraw konsumenckich – lokalnym rzecznikiem konsumentów.

W raporcie wskazano również na nie do końca przemyślaną instytucję kaucji. W zamierzeniu miała ona powstrzymywać od składania nieuzasadnionych powództw grupowych. Jednak w opinii autorów raportu nie funkcja ta nie jest realizowana.

Zdaniem autorów raportu ustawa o powództwach grupowych stawia przed sądami nowe wyzwania. Jednym z nich jest kontrola działań reprezentanta pod kątem ich zgodności z interesami pozostałych członków grupy.

Raport został przygotowany w ramach prac programu Monitoring procesu legislacyjnego w obszarze wymiaru sprawiedliwości.

PS/źródło:HFPC

Zobacz także:

Nowe przepisy o pozwach zbiorowych to żadna rewolucja

Pozwy grupowe już są