Prezydent Bronisław Komorowski skierował do Sejmu projekt zmian ustawowych, którego celem jest zwiększenie bezpieczeństwa zgromadzeń publicznych. Główne zmiany obejmą kwestię zakrywania twarzy przez demonstrantów.

W liście skierowanym do wszystkich ugrupowań parlamentarnych, prezydent napisał: "Liczę na to, że wyrażone, po wydarzeniach 11 listopada, wstępne poparcie większości ugrupowań parlamentarnych dla idei zmiany ustawy, pozwoli na szybkie przyjęcie rozwiązań sprzyjających bezpieczeństwu obywateli uczestniczących i nie uczestniczących w manifestacjach".

Proponowane przepisy wprowadzają ograniczenia uczestnictwa w zgromadzeniu osób, których nie można zidentyfikować ze względu na zakrytą twarz, ubiór lub zmianę wyglądu- czytamy w komunikacie kancelarii prezydenta.

Zobacz: RPO skarży do TK nowe Prawo o zgromadzeniach

Projektowany zakaz nie będzie jednak bezwzględny. Możliwość udziału w zgromadzeniu osób ukrywających tożsamość została uzależniona od celu zgromadzenia. Organizator będzie musiał wskazać w zawiadomieniu związek pomiędzy celem zgromadzenia i koniecznością uniemożliwienia identyfikacji jego uczestników. Jak wynika z projektu decyzja w tej sprawie będzie należała do organów samorządu.

Jeśli organy administracji samorządowej stwierdzą brak związku ukrywania tożsamości z celem zgromadzenia, będą miały możliwość wezwania organizatora do rezygnacji z zastosowania takich środków. Odmowa ze strony organizatora, w połączeniu z prawdopodobieństwem zagrożeń dla porządku publicznego, będzie stanowiła przesłankę do wydania decyzji zakazującej zgromadzenia- czytamy w komunikacie.

Ponadto, w myśl projektu przewodniczący zgromadzenia będzie zobowiązany, by zażądać opuszczenia zgromadzenia przez osobę zamaskowaną. Jeśli to nie odniesie skutku, przewodzący zgromadzeniu będzie miał obowiązek zwrócenia się z prośbą o interwencję do policji lub straży miejskiej.

PS/źródło:KPRP

Zobacz także:

Nowe prawo o zgromadzeniach weszło w życie