Wyszczególnione przepisy rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi godzą w zasady państwa prawnego ze względu na całkowitą niedookreśloność czynu, za który może zostać wymierzona kara administracyjna.

W dniu 6 lipca 2009 roku Trybunał Konstytucyjny rozpoznał wniosek Grupy posłów na Sejm dotyczący kar pieniężnych za naruszenie przepisów o rybołówstwie.

Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę, że kwestionowana ustawa o rybołówstwie nie zamyka drogi sądowej. Prawomocne decyzje, mocą których nakładane są sankcje pieniężne podlegają – jak wszystkie decyzje administracyjne – zaskarżeniu do sądu. Tym samym nie sposób skutecznie zarzucić kwestionowanemu przepisowi naruszenia prawa do sądu, bo każdy ukarany w trybie ustawy ma prawo i możliwość przedstawienia sprawy niezależnemu, bezstronnemu i niezawisłemu sądowi administracyjnemu.

Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego kwestionowane rozporządzenie – jako całość – spełnia konieczne warunki i prawidłowo doprecyzowuje regulację ustawową, normując szczegółowe sankcje za naruszenie postanowień ustawy i chroniąc ją przed zbyt szczegółowymi unormowaniami w akcie tej rangi. Trybunał zwrócił uwagę, że wnioskodawca nie wskazał żadnego przepisu rozporządzenia (z wyjątkiem poniższych), normującego stan faktyczny, który nie mieściłby się w dyspozycji ustawowej.

Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że tak sformułowane przepisy nie spełniają nawet minimalnych wymogów stawianych regulacjom sankcyjnym i w sposób jawny godzą w zasady państwa prawnego wynikające z art. 2 konstytucji, ze względu na całkowitą niedookreśloność czynu, za który może zostać wymierzona kara administracyjna. Na ich podstawie możliwe jest dolegliwe karanie szerokiego kręgu podmiotów (obejmującego m.in. armatorów i kapitanów statków rybackich czy przedsiębiorców skupujących lub przetwarzających organizmy morskie) za całkowicie nieokreślone zachowania. Tymczasem adresat rozporządzenia, mając do czynienia z tak rozbudowanym katalogiem zachowań, pociągających za sobą wymierzenie kary administracyjnej, powinien mieć pewność, że za inne zachowania kara taka mu nie grozi.

Rozprawie przewodniczył wiceprezes TK Janusz Niemcewicz, a sprawozdawcą był sędzia TK Mirosław Wyrzykowski.

TK/AS

Zobacz także:

TK oceni czy można prowadzić bez pasów bezpieczeństwaTK: Religia wciąż liczona do średniej