W Naczelnej Radzie Adwokackiej odbyła się konferencja prasowa, poświęcona nie zadawalającym wynikom egzaminów na aplikację adwokacką. Przedstawiciel samorządów winą za to obarczyli Ministerstwo Sprawiedliwości, którego urzędnicy nie poradzili sobie z układaniem pytań.

Przedstawiciele środowiska wyrazili swoje niepokój, iż tak mały odsetek osób przystępujących w tym roku do egzaminu wstępnego przebrnął go pozytywnie. Jest to najgorszy wynik od kilku lat.

„ Wyłączną odpowiedzialność za niepowodzenie absolwentów prawa ponosi Ministerstwo Sprawiedliwości”- powiedział a Joanna Agacka- Indecka, prezes NRA. Jej zdaniem karygodnym błędem było powierzenie przygotowywania egzaminu urzędnikom, którzy zupełnie nie poradzili sobie z postawionym przed nimi zadaniem. Prezes zaznaczyła również, iż rzeczywiście w komisji powołanej do układania pytań obecnych było dwóch delegowanych adwokatów z Łomży i Siedlec, ale samorząd nie mógł udzielać im wskazówek gdyż członów opisywanego ciała obowiązywała tajemnica poufności.

Wiceprezes Michałowski przyznał, iż zakres pytań egzaminacyjnych znacznie wykraczał ponad poziom wiedzy jaki posiadają absolwenci studiów prawniczych. Zakres wskazany w ustawie jest nieostry i pozostawia urzędnikom szerokie pole do nadmiernej interpretacji.

Zdaniem adwokatów w przymości zdecydowanie mocniejszy wpływ na przygotowywanie egzaminów na aplikację powinien mieć samorząd, gdyż jego członkowie mają znacznie większą i specjalistyczną wiedze prawniczą i rozeznanie w poziomie wiedzy młodych ludzi aniżeli urzędnicy ministerialni.

Jonana- Agacka Indecka zaznaczyła, iż prawnicy oczekują odnośnie egzaminów dalszych konsultacji z samorządami. Są ponadto zaniepokojeni ministerialnymi planami wprowadzania od następnego roku limitów przyjęć na aplikację.

Katarzyna Żółkowska