Sąd Apelacyjny orzekł, że sposób rozpatrywania reklamacji przez Leroy Merlin Polska wprowadzał konsumentów w błąd.

Wyrok sądu dotyczy decyzji z października 2010 r. Zastrzeżenia Urzędu wzbudził sposób rozpatrywania reklamacji przez Leroy Merlin, stosowany do lipca 2010 r.

Spółka zobowiązywała swoich klientów składających reklamację do podpisania oświadczenia, z którego wbrew obowiązującym przepisom wynikało, że nie będą mogli zgłaszać żadnych roszczeń związanych ze sposobem rozpatrzenia reklamacji.

Ponadto, w przypadku uznania reklamacji konsument otrzymywał talony, które mógł wymienić na gotówkę lub wykorzystać przy zakupach.

Zobacz: UOKiK ukarał Orlen Oil

Zastrzeżenia UOKiK wzbudził krótki termin ważności kuponu - zazwyczaj miesiąc. Klienci mogli tym samym odnieść wrażenie, że po upływie tego czasu tracą możliwość odzyskania pieniędzy, podczas gdy przepisy mówią, że roszczenia konsumenta przedawniają się po roku od stwierdzenia niezgodności towaru z umową.

Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów na Leroy Merlin Polska została nałożona kara w wysokości ponad 2,5 mln zł (2 584 445 zł).

Zobacz: UOKiK ukarał Raiffeisen Bank Polska

Spółka skorzystała z przysługującego jej prawa i odwołała się od decyzji. Sądy kolejnych instancji potwierdziły decyzję Prezes UOKiK.W dniu 24 maja 2012 r. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił w całości odwołanie Leroy Merlin Polska, a 17 stycznia 2013 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał ten wyrok w mocy. W ustnym uzasadnieniu wyroku Sąd Apelacyjny przyznał, że praktyki stosowane przez spółkę były bezprawne i rażąco sprzeczne z dobrymi obyczajami, a nałożona kara finansowa jest adekwatna do stopnia naruszenia przepisów.

PS/źródło:UOKiK

Zobacz także:

UOKiK: Energetyczne Centrum z Radomia stosowało praktyki niezgodne z prawem

UOKiK: Sieć księgarni Matras naruszyła interesy klientów