Zagadnienia związane z polityką narkotykową zostały omówione podczas spotkania w dniu 27 maja 2010 roku, zorganizowanego przez Polską Sieć d/s Polityki Narkotykowej.

Podczas spotkania w warszawskim Pałacu Staszica prelegenci omówili zagadnienia z związane z polityką narkotykową, oraz próbami walki z uzależnieniem na świecie.

Podczas spotkania Prof. Osiatyński przedstawił swoje stanowisko dotyczące kwestii legalizacji, oraz prohibicji narkotyków. W jego opinii niektóre substancje dozwolone, takie jak nikotyna, substancje psychotropowe, czy tzw. „dopalacze” są równie szkodliwe i niebezpieczne dla zdrowia i życia jak narkotyki. Warto się zastanowić nad przyjęciem do naszego porządku prawnego rozwiązania dotyczącego legalnego posiadania małych ilości narkotyków.

Jak wynika ze statystyk 80 % przestępstw jest popełniania pod wpływem alkoholu, jednakże aż 90% jest związana z szeroko rozumianych handlem narkotykami, a niekoniecznie ma związek z zażywaniem narkotyków. Oznacza to, iż większym niebezpieczeństwem od osób uzależnionych są ludzie zajmujący się wytwarzaniem, czy handlem narkotykami.

Za legalnością narkotyków przemawiałaby pewność z jakiego źródła one pochodzą i jakiej są jakości, co jednak nie wykluczałoby istnienia rynku podziemnego sprzedaży tych substancji.

Pani Katarzyna Malinowska zwróciła jednak uwagę na bezowocną walkę organizacje ze Stanów Zjednoczonych UNODC ( United Nations Office on Drugs ang Crime) z plantacjami substancji zakazanych. W konsekwencji działań od 1998 do 2007 roku plantacje opium wzrosły o 102 %, natomiast kokainy o 20 %.
Również plan zredukowania liczby osób zażywających narkotyki nie powiódł się. Ze statystyk wynika, że biznes związany z narkotykami jest większy niż ten związany z rynkiem paliwowym i osiągnął wartość 320 bilionów dolarów.

Głównymi niebezpieczeństwami związanymi z narkotykowym biznesem są:

-wzrost przestępczości,

-wzrost zachorowań na HIV, czy HCC,

-nieludzkie traktowanie osób uzależnionych podczas terapii.

Jak walczyć z uzależnieniami?

Kraje na całym świecie w różny sposób starają się walczyć z problemem narkomanii. Amerykanie zapewniają darmowe strzykawki i igły, Czesi określili jaka ilość substancji jest dozwolona, Portugalczycy wciąż pracują nad wypracowaniem własnego systemu, mając na wzór model z Czech.

Czesi w 1993 roku określili, iż małe ilość narkotyków są dozwolone, natomiast dopiero w 2001 doprecyzowali co oznacza sformułowanie „niewielka ilość”.

W przypadku heroiny jest to 1,5 gr., kokainy-1,9 gr., Marihuany-15 gr., a w przypadku Extasy-4 tabletki. Przykład z Czech-choć wobec niektórych środowisk kontrowersyjny pokazuje, że od 2001 roku ilość przedawkowań na ulicach miast zmalała, zmniejszyła się również ilość zachorowań na wirus HIV.

W opinii prelegentów złym jednak rozwiązaniem umieszczanie osób uzależnionych w więzieniach, chociażby z tego względu, że chorzy wciąż mają dostęp do narkotyków.

Należałoby się zastanowić jaki kierunek walki z narkotykowym biznesem jest właściwy, jak ograniczyć dostęp bardzo młodych ludzi do substancji zakazanych, oraz w jaki sposób leczyć osoby uzależnione od narkotyków?

Prelegentami spotkania byli: Kasia Malinowska-Sempruch (Director, Global Drug Policy Program, OSI ), Prof. Wiktor Osiatyński, oraz Prof. Andrzej Rychard.

Anna Sergiej