Minister Sprawiedliwości podjął decyzję, iż więźniowie pomogą usuwać skutki nawałnicy w województwach łódzkim i mazowieckim.
Już teraz kilkudziesięciu więźniów z Aresztu Śledczego w Radomiu działa na terenach najbardziej dotkniętych przez żywioł. W województwie łódzkim w prace zaangażowanych zostanie także kilkudziesięciu więźniów z Aresztu Śledczego w Piotrkowie Trybunalskim.
Zarówno w Areszcie Śledczym w Radomiu, jak i w Areszcie Śledczym w Piotrkowie Trybunalskim w gotowości do pracy jest kolejnych 200 więźniów.
- To jak duża grupa skazanych zostanie zaangażowana w prace, zależy od zapotrzebowania lokalnych władz. Deklaruję, że żaden przedstawiciel władz samorządowych, który zgłosi chęć zaangażowania więźniów na swoim terenie, nie pozostanie bez pomocy – mówi Krzysztof Kwiatkowski. To gdzie więźniowie będą pracować zależy także od konsultacji z lokalnymi władzami oraz m.in. strażą pożarną.
To nie pierwszy raz, kiedy – decyzją Ministra Krzysztofa Kwiatkowskiego – pomagają w usuwaniu skutków przejścia żywiołów.
Skazani pomagają też schroniskom dla bezdomnych zwierząt, porządkują opuszczone i zapomniane cmentarze, pracują na terenie nadleśnictw. Wszystkie te działania mają walor resocjalizacyjny i sprzyjają powrotowi skazanych do życia w społeczeństwie po zakończeniu odbywania kary.
PS/źródło:MS
Zobacz także: