Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż gmina będzie mogła swobodnie decydować o gruntach. Nieodpłatnie rozporządzając mieniem komunalnym będzie zobligowana uwzględniać tylko potrzeby społeczności lokalnej.

Rada Miejska z Wrocławia zwróciła się do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem, w którym zakwestionowała dwie regulacje znajdujące się w ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych. Stanowiły one bowiem, iż gmina ma obowiązek bezpłatnego przekazania gruntów Polskiemu Związkowi Działkowemu. Związek natomiast musi udzielić zgody na wywłaszczenie. Zdaniem wnioskodawcy zostaje poprzez powyższy przepis naruszona konstytucyjna idea wywłaszczenia na cele publiczne, które powinno być w imię interesu mieszkańców tworzących wspólnotę dokonywane nawet bez zgody wywłaszczonego. W opinii Rady ustawodawca rozporządził nieodpłatnie mieniem należącym do jednostek samorządu terytorialnego, nie ustanawiając przy tym choćby ekwiwalentu na ich rzecz, dodatkowo nakładając szereg obowiązków, które jednostki samorządu terytorialnego miałyby wykonywać na rzecz Polskiego Związku Działkowców.

Trybunał przyznał rację wrocławskim radnym, orzekając, iż art. 10 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych ogrodach działkowych w zakresie odnoszącym się do gruntów stanowiących własność jednostki samorządu terytorialnego, jest niezgodny z art. 165 ust. 1 zdanie drugie Konstytucji. Ponadto art. 17 ust. 3 w związku z ust. 2 powyższej ustawy w zakresie, w jakim uzależnia likwidację rodzinnego ogrodu działkowego na cel publiczny od zgody Polskiego Związku Działkowców, jest niezgodny z art. 21 ust. 2 Konstytucji.

W ustnych motywach wyroku TK podkreślił, iż jednostka samorządu terytorialnego, wykonując uprawnienia właścicielskie w stosunku do mienia komunalnego, realizuje zadania publiczne. W stosunku do jej uprawnień regulacja zawarta w art. 10 ustawy działkowej jest pozostałością systemu nakazowego. Przepis wprowadza monopol Polskiego Związku Działkowców, ponieważ jest on jedyną organizacją, na rzecz której wszelkie grunty przeznaczone w planach miejscowych pod ogrody muszą być oddane nieodpłatnie w użytkowanie. Zdaniem TK gmina natomiast została ustawowo ubezwłasnowolniona zarówno w kwestii doboru drugiej strony umowy jak i treści zasadniczych jej postanowień. Ustanowienie na rzecz Związku prawa użytkowania jest w aktualnej konstrukcji ustawowej właściwie nieodwołalne, bo likwidacja ogrodu, nawet na cel publiczny, wymaga zgody PZD, której uzyskanie jest więcej niż wątpliwe. W konsekwencji konstrukcja ustawowa znacznie uszczupla władztwo jednostek samorządu terytorialnego nad powierzonym im mieniem komunalnym. Choć zachowują prawo własności określonego gruntu, to trudno jednak przyjąć, że realnie nim dysponują.

Sygn. akt K61/07

TK/KZ