Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt nowelizacji ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów, którego celem na pierwszym etapie realizacji jest ułatwienie dostępu do 49 zawodów, których wykonywanie wiąże się dziś z pokonaniem wielu barier od administracyjnych po ekonomiczne.
Tam gdzie jest regulacja tam są wysokie ceny, niska jakość, wysokie bezrobocie i rozrost biurokracji - powiedział Minister Sprawiedliwości Jarosław Gowin.
Zobacz: Ograniczenie barier dla tłumaczy przysięgłych
Polska jest dziś rekordzistą Europy w ograniczaniu dostępu do pracy. W naszym kraju nie można swobodnie wykonywać aż 380 zawodów - czytamy w komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości.
- Są przypadki, w których regulacje są jednak konieczne, ponieważ wynikają z ochrony zdrowia, życia lub bezpieczeństwa. Dotyczy to głównie zawodów zaufania publicznego - zaznaczył Minister Sprawiedliwości.
Ograniczenia w dostępie do wykonywania określonych zawodów niosą za sobą szereg negatywnych skutków gospodarczo-społecznych. Należą do nich m.in. wzrost poziomu bezrobocia, rozrost biurokracji i zwiększanie kosztów funkcjonowania państwa czy wzrost cen i spadek jakości usług w branżach, w których zawody te występują.
W opinii resortu sprawiedliwości nadmierne uregulowanie dostępu do zawodów jest niezgodny z polską Konstytucją – narusza bowiem prawo do wyboru zawodu i swobody podejmowania pracy -uważa Ministerstwo Sprawiedliwości.
Zobacz: BCC popiera działania deregulacyjne
Prace nad ustawą rozpoczęły się od konsultacji międzyresortowych i opracowania listy ponad 200 zawodów, w których regulacje zostały ocenione jako nadmierne lub zbędne.
Do pierwszej transzy wybranych zostało 49 zawodów. Jednocześnie, w Ministerstwie Sprawiedliwości rozpoczęły się już prace nad projektem ustawy, który ułatwiłby dostęp do kolejnych 180 zawodów. Oznaczałoby to, że obie ustawy deregulacyjne objęłyby w sumie około 230 zawodów, co stanowi ponad 60% wszystkich obecnie regulowanych w Polsce profesji. Według szacunków ekspertów, deregulacja może zwiększyć zatrudnienie w tych zawodach o 15-20%.
Jednym z głównych pozytywów planowanych działań deregulacyjnych, ma być większe otwarcie rynku pracy na ludzi młodych, którzy właśnie skończyli edukację i rozpoczynają pracę zawodową- ocenia Ministerstwo Sprawiedliwości.
Resort sprawiedliwości przewiduje także, że pozytywnym efektem zmian będzie również spadek cen usług i wzrost ich jakości spowodowany większą konkurencyjnością. W jego opinii zniknie bowiem zjawisko zawyżania cen usług ze względu na monopol lub niewystarczającą ilość usługobiorców.
Zobacz: Bariery prawne utrudniają realizację transakcji w odniesieniu do nieruchomości kolejowych
Zniesienie obowiązku zdawania państwowych egzaminów wpłynie znacząco na ograniczenie biurokracji - obecnie w wielu urzędach państwowych istnieją specjalne komórki organizacyjne zajmujące się jedynie nadzorem nad podległymi im zawodami - ocenia resort.
PS/źródło:MS
Zobacz także: