Premier Donald Tusk planuje likwidację sejmowej komisji Przyjazne Państwo, której głównym zadaniem jest przegląd i analiza przepisów regulujących kwestie społeczne, ekonomiczne i gospodarcze w celu wskazania przepisów niejasnych, niespójnych i nieskutecznych, zbędnych lub nadmiernie regulujących.

Jak wskazuje Katarzyna Urbańska, dyrektorka departamentu prawnego PKPP Lewiatan "to była jedyna komisja sejmowa, w której przedsiębiorcy i obywatele mogli swobodnie prezentować otaczające ich absurdy i bariery w przepisach prawa, na co dzień utrudniające im życie bądź prowadzenie działalności gospodarczej".

Zobacz: Druga ustawa deregulacyjna ma ułatwić funkcjonowanie przedsiębiorcom

„Pozytywnie należy ocenić powołanie pełnomocnika rządu ds. deregulacji, który powinien kontynuować, ale przede wszystkim pracować nad usprawnieniem polityki deregulacyjnej w naszym kraju. To krok w dobrym kierunku, jednak bez jasno nakreślonej polityki deregulacyjnej, bez odpowiednich narzędzi oraz doświadczonego i przeszkolonego personelu, nie odniesiemy znaczących sukcesów na tym polu.

Obawiamy się, że sami urzędnicy nie będą w stanie deregulować gospodarki. Niedawno w uzgodnieniach międzyresortowych z projektu tzw. deregulacji bis, opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki, usunięto ok. 70 proc. propozycji" - dodaje Katarzyna Urbańska.

PS/ źródło: PKPP Lewiatan

Zobacz także:

RMUA wciąż niezbędne

Mniej barier administracyjnych dla obywateli