Procedura zgłaszania i wycofywania bezprawnych danych, tzw. „notice and takedown” oraz regulacje dotyczące podmiotów świadczących usługi wyszukiwania i dostawców linków to główne propozycje zmian ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, które były tematem webinarium zorganizowanego przez kancelarię TaylorWessing e|n|w|c.

Webinarium poświęcone zostało planowanym ograniczeniom w zakresie odpowiedzialności niektórych usługodawców internetowych za naruszenia prawa w internecie, w kontekście planowanej nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.

Procedura „ notice and takedown”

Procedura blokowania dostępu do bezprawnych informacji, czy jak kto woli „ notice and takedown”, została ujęta w przepisach amerykańskiej ustawy z 1998 r. Digital Millenium Copyright Act. Określa ona jakie czynności należy wykonać, aby w konsekwencji zablokować dostęp do informacji naruszających prawo.

Być może już niedługo w Naszym kraju, również będzie funkcjonował podobny mechanizm, a to za sprawą projektu nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Projekt nowelizacji, w rozdziale 3a określa bowiem, jak ma wyglądać procedura powiadomienia e-usługodawcy o bezprawnych treściach oraz blokowanie dostępu do tego typu materiałów.

- Notice and takedown to mechanizm polegający na tym, że e-usługodawca powiadamiany jest o treściach naruszających prawa autorskie – tłumaczy adwokat Przemysław Walasek z zespołu własności intelektualnej kancelarii Taylor Wessing e|n|w|c.

Cały proces uruchamia się od momentu przesłania przez uprawnionego do usługodawcy tzw. „wiarygodnej wiadomości” która powinna zawierać:

  • dane identyfikujące uprawnionego;
  • dane kontaktowe uprawnionego;
  • wskazanie danych, które naruszają prawo oraz wskazanie adresu internetowego i miejsca, gdzie te dane są dostępne;
  • uzasadnienie wskazujące na uprawdopodobnienie naruszenia; 
  • oświadczenie uprawnionego o zgodności z prawdą przedstawionych informacji;
  • podpis uprawnionego.

W myśl projektowanych regulacji formularz „wiarygodnej wiadomości” ma być dostępny na stronie usługodawcy- dodaje mec. Przemysław Walasek.

Wycofanie danych

Jak dalej ma wyglądać proces zainicjowany przez uprawnionego „wiarygodną wiadomością”? -Zgodnie z propozycją usługodawca będzie miał 3 dni robocze na wycofanie bezprawnych danych, ale będzie mógł również odmówić- tłumaczy mec. Przemysław Walasek.

-Jeżeli jednak e-usługodawca zdecyduje się na wycofanie danych, to w terminie 7 dni roboczych od dnia ich wycofania, będzie musiał przesłać usługobiorcy uzasadnienie dla dokonania tej czynności- dodaje.

Warto przypomnieć, że w myśl projektowanych regulacji usługobiorca będzie miał możliwość złożenia sprzeciwu od tej decyzji. Jeżeli do tego dojdzie to usługodawca w terminie 3 dni od dnia otrzymania sprzeciwu będzie miał do wyboru odblokować treści lub odrzucić odwołanie.

Regulacje w zakresie wyszukiwarek

Projekt ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, zawiera również regulacje, które mają ograniczyć odpowiedzialność operatorów wyszukiwarek za strony zawierające bezprawne treści, które trafiają do wyników wyszukiwania.

Ograniczenie odpowiedzialności usługodawców świadczących usługi wyszukiwarek miałoby zastosowanie do podmiotów, których działanie ma charakter czysto techniczny, automatyczny i bierny.

Projekt ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną jest obecnie na etapie konsultacji.

Zobacz także:

Memorandum na rzecz poprawy jakości usług telekomunikacyjnych podpisane