W sierpniu rządowy projekt założeń do projektu ustawy o języku migowym zwany „migówką” został wysłany do konsultacji międzyresortowych i społecznych. Osoby dotknięte niepełnosprawnością słuchu czekały na niego już co najmniej od listopada 2007r., kiedy to premier Donald Tusk w swoim exposé zapowiedział wprowadzenie ustawy.

Założenia zostały przygotowane w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Komórką wiodącą jest Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.

Język jest podstawowym narzędziem komunikacji społecznej. Ułatwia zdobywanie wiedzy, rozwój osobisty, a także pozwala na funkcjonowanie w społeczeństwie. Jak wynika jednak z badania stanu zdrowia ludności Polski (GUS, 2004 r.) 8,3% ogółu zbiorowości osób niepełnosprawnych to osoby niepełnosprawne z powodu narządu słuchu. Według szacunkowych danych Polskiego Związku Głuchych, ok. 40 tys. osób głuchych używa różnych form języka pozawerbalnego w komunikowaniu się.

Codzienne bariery

Problemy pojawiają się jednak podczas prób komunikacji z otoczeniem. Brak tłumacza języka migowego, w przypadku osób głuchych posługujących się językiem migowym, jak i brak innych niezbędnych środków wsparcia pozwalających na komunikację osób niedosłyszących czy głuchoniewidomych to tylko początek barier jakim co dzień musza stawić czoła niepełnosprawni.

Urzędy są niedostosowane do potrzeb osób głuchych, brakuje tłumaczy języka migowego oraz rozwiązań, które umożliwiłyby niesłyszącym porozumiewanie się z urzędnikami i w konsekwencji aktywne włączanie się w życie społeczne na zasadach równych z osobami pełnosprawnymi.

Dla kogo „migówka”

Rozwiązania projektowanej ustawy będą skierowane do podmiotów, które można podzielić na podmioty uprawnione i podmioty zobowiązane do podjęcia stosownych działań. Podmiotami uprawnionymi będą osoby głuche, niedosłyszące i głuchoniewidome, członkowie rodzin oraz osoby zamieszkujące z nimi. W zakresie nałożonych obowiązków projektowana ustawa będzie dotyczyć przede wszystkim organów administracji publicznej (państwowej i samorządowej), jednostek organizacyjnych podległych lub nadzorowanych przez te organy oraz zakładów opieki zdrowotnej.

Ponadto zakresem podmiotowym zostaną objęte służby ratowniczo-interwencyjne. Tak określony zakres podmiotowy projektowanej ustawy wynika z podstawowego założenia projektowanej ustawy tj. zapewnienia dostępu do skorzystania z usług tłumacza języka migowego w kontaktach osób głuchych i niedosłyszących z instytucjami publicznymi, a w przypadku osób głuchoniewidomych sposobu komunikowania się osób głuchoniewidomych, oraz kontaktu ze służbami ratowniczo-interwencyjnymi.

Nowe rozwiązania

W praktyce każda instytucja publiczna będzie zobowiązana do umożliwienia niesłyszącym komunikowania się z urzędnikami za pomocą SMSów (z podaniem nazwiska i numeru sprawy petenta). Urzędy miast i gmin, starostwa powiatowe, zakłady opieki zdrowotnej oraz Kancelarie Sejmu, Senatu, premiera i prezydenta i ministerstwa będą miały obowiązek zapewnić osobom głuchym tłumacza języka migowego; zapotrzebowanie na jego usługi petenci będą mogli zgłaszać za pomocą SMS (lub za pośrednictwem osoby trzeciej) nie później niż 3 dni przed datą załatwienia sprawy. Tłumacze będą również dostępni w urzędach w określone dni tygodnia.

Ciekawym pomysłem jest zachęcenie samych urzędników do nauki języka migowego. Pracownikom urzędów, którzy nabędą tą umiejętność ma przysługiwać dodatek do wynagrodzenia.

Projektowane rozwiązania nakładają również na nadawców programów telewizyjnych obowiązek zapewnienia zawsze tłumacza języka migowego lub ścieżek dialogowych (napisów) we wskazanym zakresie. Ponadto w zakresie zwiększenia dostępu do dorobku polskiej sztuki filmowej projektowane przepisy będą przewidywały obowiązek przystosowania filmów polskich do eksploatacji zgodnie z przepisami projektowanej ustawy poprzez umieszczenie tłumacza języka migowego lub ścieżek dialogowych (napisów).

Anna Ślęzak