UOKiK przeprowadził kontrolę wzorców umownych oraz reklam pożyczek. Za niezgodne z przepisami ustawy o kredycie konsumenckim Urząd uznał 147 wzorców umownych.
Kontrola została przeprowadzona od marca do listopada 2012 roku. Została podzielona na dwa etapy - pierwszy dotyczył analizy wzorców umownych, a drugi reklam w prasie oraz na stronach internetowych. Przedsiębiorcy zostali wybrani losowo. Analiza wzorców umownych dotyczyła 20 przedsiębiorców: 11 banków, 4 parabanków i 5 SKOK-ów. Analiza reklam dotyczyła 16 przedsiębiorców: 6 banków, 9 parabanków i 1 SKOK-u.
Zakwestionowano działania 28 przedsiębiorców, wszczynając 26 postępowań. Prezes UOKiK zamierza także skierować do sądu 17 pozwów o uznanie klauzul za niedozwolone. Z analizy UOKiK wynika, że najwięcej problemów sprawia kredytodawcom poprawne określenie powodów zmiany oprocentowania oraz warunków zmiany opłat pobieranych od klientów.
Zobacz: UOKiK ukarał Mennicę Polską
Wątpliwości dotyczące reklam
Zbadano 17 reklam 16 przedsiębiorców, kwestionując 10 przekazów. Kredytodawcy m.in. nie zamieścili wszystkich obowiązkowych danych o kosztach kredytu, wskazywali jedynie wysokość rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania czy rat nie informując już o całkowitej kwocie kredytu do spłaty. Prezes UOKiK wszczęła 7 postępowań w tym zakresie.
Formularz informacyjny
Zgodnie z prawem informacje o kosztach pożyczki zawiera specjalny formularz, który kredytodawca musi wręczyć konsumentowi, umożliwiając tym samym łatwe porównanie ofert różnych przedsiębiorców. Wprawdzie ustawa o kredycie konsumenckim nie precyzuje terminu, do którego dana oferta musi być ważna, ale informacje powinny zostać przedstawione konsumentowi na tyle wcześnie, aby mógł się z nimi szczegółowo zapoznać- uważa UOKiK.
Wykryte nieprawidłowości polegały m.in. na niekompletności formularzy, bardzo często były one niejasne i nie wskazywały wszystkich opłat. Ponadto, 9 kredytodawców zbyt krótko określiło termin ważności formularza. Prezes UOKiK wszczęła postępowania wobec 9 przedsiębiorców naruszających przepisy dotyczące formularza informacyjnego.
Zmiana oprocentowania i opłat
Wątpliwości Prezes UOKiK wzbudziły postanowienia, które nieprecyzyjnie określają powody zmiany oprocentowania czy opłat pobieranych przez kredytodawcę. Na ich podstawie przedsiębiorcy mają możliwość zmiany kosztów według własnego uznania i w dowolnym momencie trwania umowy. Nie określają konkretnych przyczyn, częstotliwości i wysokości podwyżki. Ponadto, na podstawie warunku zastrzeżonego przez jednego z przedsiębiorców w sytuacji obniżenia stóp kredytu lombardowego NBP konsument musiał sam wystąpić do banku o zmniejszenie oprocentowania. W przeciwnym wypadku kredytodawca pobierał je w normalnej wysokości, czyli wyższe od maksymalnych. Zgodnie z prawem, zmiana wskaźników ekonomicznych powinna automatycznie wpływać na wysokość oprocentowania - przypomina Urząd.
Postanowienia związane z nieprecyzyjnym określeniem warunków zmiany oprocentowania lub opłat stosowało 13 przedsiębiorców. W tym zakresie Prezes UOKiK wszczęła postępowania w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów albo skieruje pozwy do sądu o uznanie klauzul za niedozwolone.
Zobacz: Zgoda UOKiK na utworzenie spółki Thales Cetc Avionics
Odstąpienie od umowy
Zastrzeżenia wzbudziła praktyka jednego przedsiębiorcy polegająca na zatrzymywaniu opłaty za przygotowanie umowy pożyczki w sytuacji jej rozwiązania. Są to koszty m.in. za takie czynności jak doradztwo, ewidencję umowy, przygotowanie i rozpatrzenie wniosku. Jak ustalił UOKiK, ani żadne postanowienie w umowie, ani sygnały od konsumentów nie potwierdzają, że takie koszty były zwracane i mogło się to wiązać z celowym zatrzymywaniem opłat przygotowawczych. W związku z tym Prezes UOKiK zamierza wszcząć postępowanie w tej sprawie.
PS/źródło:UOKiK
Zobacz także: