Na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego odbyła się konferencja naukowa zatytułowana „Język IV RP ”.

Uczestnicy podkreślali, że kategoria „IV RP” stała się w języku polskiej debaty publicznej pojęciem kluczowym, zarówno pośród jej apologetów, jak i jej przeciwników. Zdynamizowała ona język polskiej polityki, wprowadzając doń szereg nowych strategii językowo-komunikacyjnych lub aktualizując już istniejące. Czy IV RP rzeczywiście istnieje, to kwestia dyskusyjna, niewątpliwie jednak powstał język, czy raczej różne języki, które mają służyć afirmacji i popularyzacji tej koncepcji. Ukształtowały się także języki, które ideę tę próbują zanegować lub zdyskredytować, oskarżając przy tym jej zwolenników o brutalizację dyskursu i używanie języka analogicznego do totalitarnej nowomowy. W związku z tym rodzi się szereg wątpliwości i pytań: czy, a jeśli tak, to w jaki sposób, zmienił się język polskiej polityki po 2004 roku? Jakie mogą być konsekwencje tych zmian – socjologiczne, psychologiczne, językowe? Czy rzeczywiście mamy dzisiaj w Polsce do czynienia z powrotem nowomowy i zagrożeniem dla demokracji i pluralizmu? Czy możemy się przed tym ewentualnym zagrożeniem bronić? Jak mówi się dzisiaj o wartościach i jak piętnuje się przeciwników? I wreszcie – jak obywatel może weryfikować prawdziwość wypowiedzi polityków, którzy nawzajem zarzucają sobie kłamstwa?