Polski wymiar sprawiedliwości ma problemy ze spójną linią orzeczniczą. Rozbieżne wyroki są domeną nie tylko sądów zlokalizowanych w różnych miastach. By się o tym przekonać, wystarczy przeanalizować orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Poznaniu czy Sądu Najwyższego.
Problemem dla orzecznictwa Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych jest m.in. zagadnienie nieprawidłowości przy zwoływaniu zgromadzenia wspólników jako podstawa stwierdzenia nieważności.
I tak Sąd Najwyższy w wyroku z 9 września 2010 r. (I CSK 530/09) przyjął, że „sprzeczność z prawem może odnosić się do samej treści uchwały, jak i do sposobu zwołania i obradowania zgromadzenia oraz sposobu podejmowania uchwał”.
Tymczasem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z 1 marca 2012 r. (I ACa 115/12) stwierdza: „Wszelkie nieprawidłowości w zwołaniu zgromadzenia wspólników, podobnie jak i inne uchybienia w podejmowaniu uchwały, mające charakter wyłącznie formalny, mogą stanowić skuteczną podstawę żądania stwierdzenia nieważności uchwały tylko wtedy, gdy wpłynęły na jej treść”.
To jest tylko część artykułu, zobacz pełną treść w e-wydaniu Dziennika Gazety Prawnej:
W pełnej wersji artykułu znajdziesz odpowiedzi na WSZYSTKIE pytania.
- Przykłady rozbieżnych linii orzeczniczych
- Czy można zaskarżać uchwały rady nadzorczej w spółce z o.o.?

Prof. Zw. Dr Hab. Andrzej Kidyba, kierownik Katedry Prawa Gospodarczego i Handlowego UMCS w Lublinie