Jak powiedziała, w środę opublikowane zostało w Dzienniku Ustaw rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych wprowadzające nowy taryfikator punktów; zacznie on obowiązywać po 30 dniach. Dzięki temu kierowcy łamiący zasady ruchu drogowego będą surowiej karani za swoje wykroczenia.
Zmiany mają na celu poprawę bezpieczeństwa dzieci, pasażerów oraz pieszych. Propozycje te dotyczą wykroczeń, które są najbardziej uciążliwe dla uczestników ruchu drogowego oraz tych wykroczeń, które występują najczęściej.
Taryfikator przewiduje m.in. podwyższenie kar za parkowanie w miejscu dla niepełnosprawnych oraz rozmowę przez telefon komórkowy (dotychczas karane tylko mandatem, ale bez punktów karnych, teraz - do pięciu punktów). Za przewóz dziecka bez fotelika kara ma wynosić sześć punktów (obecnie trzy), natomiast za przewożenie pasażerów bez kasku lub zapiętych pasów kierowca może dostać cztery punkty karne (obecnie jeden). Jazda ze zbyt dużą liczbą pasażerów (dotychczas jeden punkt) może się skończyć dla kierowcy nawet dziesięcioma punktami karnymi - po jednym za każdego pasażera przewożonego w niewłaściwy sposób.
Dziesięć punktów może kosztować kierującego także nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na oznakowanym przejściu (dwa punkty więcej niż dotychczas), a pięć - za ciągnięcie za autem osób na nartach, sankach lub wrotkach (obecnie wykroczenia te nie były karane punktami). Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu podczas cofania będzie kosztować sześć punktów karnych, o jeden więcej niż dotychczas.
Do dziesięciu punktów wzrosną też kary za wyprzedzanie w niewłaściwych miejscach - na przejściach dla pieszych (teraz dziewięć punktów) oraz przejazdach rowerowych (obecnie osiem punktów) oraz tuż przed nimi. Dziesięć punktów może też stracić kierowca, który nie zatrzyma się, gdy przez jezdnię będzie przechodzić osoba niepełnosprawna (obecnie karane ośmioma punktami). Pięć punktów będzie można dostać za cofanie na drodze ekspresowej lub autostradzie (obecnie trzy punkty).
Policjanci będą też mogli dawać kierowcom punkty karne za wykroczenia dotychczas w ten sposób niekarane: wjeżdżanie między pojazdy w kolumnie, wjeżdżanie na skrzyżowanie, jeśli na nim lub za nim nie ma miejsca na kontynuowanie jazdy i niezatrzymanie auta przed znakiem stop (po dwa punkty), a także zakrywanie tablic rejestracyjnych, zwiększenie prędkości przez kierowcę samochodu wyprzedzanego i wyprzedzenie pojazdu na sygnale w terenie zabudowanym (po trzy punkty).
Po przekroczeniu liczby 24 punktów karnych kierowca, jeśli chce jeździć samochodem, musi przejść przez kurs prawa jazdy i zdać egzamin.
Policjanci zatrzymali w ubiegłym roku 183 488 pijanych kierowców
Według danych MSW w 2011 r. doszło do 40 065 wypadków drogowych, w których rannych zostało 49 501 osób, a zginęło 4 189. Wszystkie te statystyki wzrosły w porównaniu z 2010 r., kiedy to liczba wypadków wyniosła 38 832. Rannych było wówczas 48 952 osoby, a 3 907 osób zginęło.
Z danych policji wynika, że najczęściej do wypadków dochodziło pod koniec tygodnia. Najbardziej niebezpieczną porą dnia były godziny popołudniowego szczytu komunikacyjnego. Do 26,7 tys. wypadków doszło przy dobrych warunkach atmosferycznych, zginęło w nich ponad 2,7 tys.
Z kolei najczęstszą przyczyną tragedii drogowych są nadal prędkość i nieustąpienie pierwszeństwa.
Policjanci zatrzymali w ubiegłym roku 183 488 pijanych kierowców. To o 17 603 więcej niż rok wcześniej. Nietrzeźwi spowodowali ponad 2,7 tys. wypadków, w których zginęło 300 osób, a 3 753 osób zostało rannych.