Wydane w środę postanowienie Sądu Najwyższego, od którego nie przysługuje zażalenie, zakończyło prawny spór o to, czy prokuratorzy w stanie spoczynku mogą sprawować mandat poselski. Sąd Najwyższy uchylił mandaty poselskie Dariuszowi Barskiemu i Bogdanowi Święczkowskiemu.
Marszałek Grzegorz Schetyna uznał – o sprawie tej pierwszy napisał „DGP” – że jest to niezgodne z konstytucją i wygasił Dariuszowi Barskiemu i Bogdanowi Święczkowskiemu mandat. Posłowie elekci odwołali się od tej decyzji do SN.
– Sprawowanie funkcji posła przez prokuratora, nawet w stanie spoczynku, mogłoby prowadzić do sytuacji trudnej, jeśli nie niemożliwej do rozwikłania – wyjaśniała wczorajsze postanowienie sądu sędzia SN Teresa Flemming-Kulesza. Sędziowie uznali, że poseł sprawuje funkcję polityczną, a prokurator ma obowiązek być apolityczny. Przy czym podkreślili, że nie ma rozróżnienia między prokuratorem czynnym a pozostającym na prokuratorskiej emeryturze, czyli w stanie spoczynku. Rozstrzygając sprawę, dodali, że jest to status dobrowolny – czyli obaj posłowie elekci mogli się go zrzec.
– Wielu prawników radziło im takie działanie. Ale praktyczny wymiar byłby dotkliwy, bo oznaczałby utratę gwarantowanego do końca życia uposażenia w wysokości ponad 10 tys. miesięcznie – mówi „DGP” jeden ze współpracowników niedoszłych posłów. Obydwaj w specjalnych oświadczeniach podziękowali wczoraj wyborcom i jednocześnie ich przeprosili.
– Mimo przegranej nie poddajemy się i po konsultacji z naszymi pełnomocnikami podejmę decyzję o ewentualnym wywiedzeniu kasacji w niniejszej sprawie oraz o skierowaniu skargi do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu – zapowiada Święczkowski.
Według szefa Krajowej Rady Prokuratury ten przypadek powinien wywołać efekt w postaci prac nad nową ustawą o prokuraturze. – Dość nowelizacji, czas najwyższy stworzyć dobrą ustawę – mówi Edward Zalewski. Według niego powinien się w niej znaleźć jasny i kategoryczny zapis o zakazie działalności politycznej prokuratorów na każdym szczeblu: od samorządowej po parlamentarną. – To ograniczenie praw obywatelskich, ale tylko świadomi swoich celów prawnicy wybieraliby tę aplikację – mówi.
Innymi ważnymi elementami miałyby być zlikwidowanie korporacyjnych sądów dyscyplinarnych do sądów powszechnych, a także gwarancja prawdziwej niezależności oskarżycieli – od stanowiska prokuratora generalnego po każdego szeregowego. – Ustawa powinna wynikać z zapisu w konstytucji. Nasza rada będzie lobbowała za rozpoczęciem prac – zapowiada. Nieoficjalnie wiadomo, że umiarkowanym zwolennikiem tej koncepcji jest również minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. Wczoraj jednak w resorcie usłyszeliśmy, że najpierw będzie chciał się zapoznać z pisemnym uzasadnieniem postanowienia sądu.
Komentarze (27)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeMasz rację. Ci prokuratorzy powinni odpowiedzieć dyscyplinarnie. Prowadzili działalność polityczną, czego im nie wolno. To nie ulega najmniejszej wątpliwości. Opowiadanie o skardze do Strasburga to próba wyjścia "z twarzą" z tej paskudnej dla nich sytuacji -- skierowana do ludu pisowskiego. No i niektórzy ludzie to kupili.
Teraz widać o upolitycznieniu prokuratury , sądów , z władzą , a ich bełkot o sprawiedliwości to pływanie w szambie kłamstw
Ich działanie jest wysoce naganne moralnie i dzięki takim postawom upadła w 1773 r. Polska, a w tej mamy taką nędzę. Ta bieda dotyka powoli i pracowników wymiaru sprawiedliwości, a będzie gorzej.
Art. 107.
1. W zakresie określonym ustawą poseł nie może prowadzić działalności gospodarczej z osiąganiem korzyści z majątku Skarbu Państwa lub samorządu terytorialnego ani nabywać tego majątku.
2. Za naruszenie zakazów, o których mowa w ust. 1, poseł, uchwałą Sejmu podjętą na wniosek Marszałka Sejmu, może być pociągnięty do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, który orzeka w przedmiocie pozbawienia mandatu.
Najlepsze jest tu to (: może być :) Ha! Ha! Jak Schetyna zechce?
Kodeks Wyborczy Art. 247. § 1. Wygaśnięcie mandatu posła następuje w przypadku: 1) ... 5) zajmowania w dniu wyborów stanowiska lub funkcji, których stosownie do przepisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej albo ustaw nie można łączyć z mandatem posła, z zastrzeżeniem przepisu § 3;
Zwrot, spójnik „albo” jest alternatywą wykluczającą więc powinno być „lub”, gdyż art. ten nie jest spełniony w przypadku gdy zarówno Konstytucja RP, jak i ustawy tak stanowią! He! :) He! :)