Firma, która wykonuje przewóz towarów także poza granicami Polski, podczas jednorazowej kontroli będzie mogła zostać ukarana kwotą nawet do 65 tys. zł.
Za wykonywanie międzynarodowego przewozu drogowego towarów bez wymaganego zezwolenia przedsiębiorca otrzyma karę do 50 tys. zł, a nie jak dotychczas tylko 10 tys. zł. Takie zaostrzenie sankcji pieniężnych przewiduje poselski projekt nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, nad którym prace rozpoczął Sejm. Proponowane zmiany przewidują, że łączna kara – za różne przewinienia – nałożona podczas jednej kontroli na przedsiębiorcę wykonującego międzynarodowy transport – będzie mogła wynieść maksymalnie 65 tys. zł. Obecnie firmy mogą być ukarane przy jednorazowej kontroli karą wynoszącą do 30 tys. zł.
Propozycja poselska rozszerza uprawnienia inspektorów transportu drogowego. Będą oni uprawnieni także do kontroli prawidłowości uiszczenia opłaty elektronicznej. Zgodnie z projektem inspektorzy będą mieć także prawo prowadzenia postępowań w sprawach o wykroczenia ścigane przez inspekcję drogową oraz kierowania do sądu wniosków o ukaranie przedsiębiorców i kierowców. Uzyskają również możliwość udziału w rozprawach przed sądami powszechnymi w charakterze oskarżyciela publicznego oraz będą mogli wnosić odwołania od postanowień i orzeczeń tych sądów w sprawach o wykroczenia z zakresu działania inspekcji drogowej.