Mimo prawomocnego skazania radnego przez sąd w procesie karnym o wygaśnięciu jego mandatu rozstrzyga orzeczenie sądu administracyjnego.
Samorządowa ordynacja wyborcza przewiduje przypadki, w których radny traci uprawnienie do sprawowania mandatu w organie stanowiącym gminy (powiatu, województwa). Są to m.in. sytuacje, kiedy radny odmawia złożenia ślubowania, nie składa w ustawowym termie, oświadczenia o swoim stanie majątkowy, narusza samorządowe przepisy antykorupcyjne czy też traci prawo wybieralności np. w wyniku skazania prawomocnym wyrokiem karnym. Podobne przypadki skutkujące utratą zajmowanej funkcji przewiduje w stosunku do szefów gminy ustawa o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta.
W praktyce najczęściej do wygaśnięcia mandatu samorządowca dochodzi w przypadku wydania przez sąd prawomocnego wyroku karnego za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego. Tak jest obecnie w przypadku radnego w Płocku czy burmistrza Jarocina. Mimo takiego orzeczenia osoby te dalej pełnią swoje funkcje. W takiej sytuacji zgodnie z ustawami wyborczymi obowiązkiem rady jest podjęcie uchwały wygaszającej mandat samorządowca. Samorządowcy mają na to trzy miesiące w przypadku członka rady oraz miesiąc, gdy chodzi o wójta. Termin ten jest liczony od daty wydania prawomocnego wyroku. Taka decyzja radnych przekazywana jest niezwłocznie zainteresowanemu i przesyłana wojewodzie oraz komisarzowi wyborczemu. Jak wyjaśnia Andrzej Król, radca prawny, od uchwały rady stwierdzającej wygaśnięcie mandatu zainteresowanemu służy skarga do sądu administracyjnego w terminie siedmiu dni od dnia doręczenia uchwały.
– Wojewódzki sąd administracyjny na jej rozpoznanie ma 14 dni. W takim samym czasie zainteresowany może również skierować skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego – tłumaczy Andrzej Król. Dodaje, że samo wygaśnięcie mandatu radnego następuje z dniem uprawomocnienia wyroku sądu. Oznacza to, że dopiero w tej dacie radny czy wójt traci legitymację do wykonywania swojej funkcji. W ocenie Borysa Budki, radcy prawnego oraz radnego rady miasta w Zabrzu, takie rozwiązanie ustawowe w przypadku karanego samorządowca, chociaż wzbudza społeczne zaniepokojenie, jest potrzebne.
– Gdyby nie kontrola sądu administracyjnego, w skrajnym przypadku mogłoby dojść do wygaszenia mandatu radnego mimo braku wyroku skazującego – wyjaśnia Borys Budka.
Podstawa prawna
Ustawa z 6 lipca 1998 r. – Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików (Dz.U. z 2010 r. nr 176, poz. 1190 z późn. zm.).