Samorządy tylko dzięki znajomości realiów i specyfiki lokalnej społeczności coraz lepiej i efektywniej prowadzą politykę antyalkoholową na swoim terenie. Wprowadzają nie tylko ograniczenia w postaci miejsc, w których nie można sprzedawać alkoholu, ale prowadzą również akcje promujące zdrowy styl życia.

Środki finansowe na profilaktykę i rozwiązywanie problemów alkoholowych pochodzą m.in. z opłat za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych. To właśnie od właściwej polityki władz gminnych zależy skuteczność walki z nałogiem alkoholowym.
W Siedlcach zagadnienia z zakresu polityki rozwiązywania problemów alkoholowych i przeciwdziałania alkoholizmowi, obok przepisów ustawowych, regulują uchwały rady miasta. W ten sposób określone zostały zarówno limit punktów sprzedaży napojów alkoholowych o zawartości powyżej 4,5 proc. alkoholu w detalu (100 punktów), jak i gastronomii (150 punktów), jak również zasady sytuowania miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych na terenie miasta.
- Uchwalając pewne ograniczenia, zwłaszcza dotyczące odległości od obiektów chronionych (miejsca kultu religijnego, szkoły, placówki wychowawcze itp.), rada miasta kierowała się przede wszystkim zasadą ograniczania dostępności do alkoholu, szczególnie osób młodych, w tym nieletnich. Jak wynika z badań socjologicznych prowadzonych regularnie w Siedlcach, sprzedaż alkoholu osobom nieletnim jest nadal dużym problemem, choć w porównaniu z 1999 rokiem nieco zmalała. Biorąc pod uwagę informacje z policji i prokuratury dotyczące przestępczości, zwłaszcza nieletnich, czy liczby interwencji policji w rodzinach, gdzie znaczącym czynnikiem jest spożycie alkoholu przez sprawców - tego typu ograniczenia należy nadal utrzymywać - wyjaśnia Wojciech Kudelski, prezydent miasta Siedlce.
Jego zdaniem samorząd powinien nadal mieć możliwość kształtowania polityki w zakresie rozwiązywania problemów alkoholowych na swoim terenie m.in. poprzez ograniczania dystrybucji nie tylko mocniejszych alkoholi, ale także piwa.
W opinii Mirosława Mikietyńskiego, prezydenta Koszalina Miejski Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, określający koszalińską strategię profilaktyki oraz minimalizuje szkody wynikających z nadużywania alkoholu.
- Staramy się to uzyskać poprzez ograniczenie popytu, podaży i spożywania napojów alkoholowych. W efekcie ustaliliśmy limit miejsc sprzedaży alkoholu powyżej 4,5 proc. Jest to 100 punktów dla alkoholu spożywanego poza miejscem sprzedaży oraz 150 punktów dla alkoholu spożywanego w miejscu sprzedaży. Z drugiej zaś strony podobne efekty chcemy uzyskać poprzez poszerzenie oferty terapeutycznej dla osób uzależnionych oraz wsparcie działań na rzecz przeciwdziałania przemocy w rodzinie - wyjaśnia prezydent.
- W tym drugim przypadku skupiamy się przede wszystkim na finansowaniu programów profilaktycznych i promowaniu alternatywnych form spędzania wolnego czasu. Przykładowo od czasu, kiedy zostałem prezydentem miasta, z tzw. kapslowego co roku organizowane są akcje Bezpieczne Wakacje i Bezpieczne Ferie. Jest to m.in. cykl zabaw na świeżym powietrzu, dzieci mają możliwość skorzystać za przysłowiową złotówkę z kina czy też z basenu. Rokrocznie w akcjach bierze udział po około 20 tysięcy dzieci. Profilaktyka natomiast, to oprócz tradycyjnych programów terapeutycznych, także zamontowanie w koszalińskich szkołach tzw. niebieskich skrzynek, do których uczniowie mogą anonimowo zgłaszać swoje problemy, także związane z alkoholem w domu, jak również systematyczne zakupy alkomatów na potrzeby Komendy Miejskiej Policji - podsumowuje prezydent Mirosław Mikietyński.
- Nie dopuszczamy lokalizacji punktów sprzedaży alkoholu m.in. w najbliższej okolicy placówek szkolnych, wychowawczych i opiekuńczych dla dzieci i młodzieży, placów zabaw dla dzieci, placówek pomocy i opieki społecznej dla dorosłych, obiektów kultu religijnego, dworców. Przy wydawaniu zezwoleń zasięgamy opinii rad osiedli i straży miejskiej. Przepisy prawa miejscowego służą w tym zakresie ochronie dóbr społecznie akceptowanych i stanowią uzupełnienie katalogu zakazów i ograniczeń sprzedaży alkoholu, zawartych w samej ustawie. Celom ustawy służy także ustalenie przez radę miejską limitu ilości placówek sprzedaży alkoholu powyżej 4,5 proc. i piwa - 700 punktów sprzedaży detalicznej i 600 placówek gastronomicznych - mówi Rafał Dudkiewicz, prezydent Wrocławia. Dodaje, że poza działaniami administracyjnymi realizacja celów ustawy to sfera szeroko rozumianej profilaktyki antyalkoholowej i zwalczania patologii. W tym zakresie działa gminna komisja rozwiązywania problemów alkoholowych. Komisja ma w dyspozycji środki finansowe pobierane przez miasto z tytułu opłat za korzystanie z zezwoleń.
W opinii Czesława Jerzego Małkowskiego, prezydenta Olsztyna w gminnym programie uchwalonym przez Radę Miasta Olsztyn w grudniu 2007 r. poza wymogami ustawy znalazły się również dookreślone potrzeby ograniczania dostępności do alkoholu, które wyrażają się m.in. w prowadzeniu szkoleń dla służb i instytucji miejskich, a także np. przedsiębiorców prowadzących sprzedaż napojów alkoholowych.
- Rada Miasta w Olsztynie uznała także za konieczne prowadzenie przez miasto specjalistycznej, eksperckiej jednostki (Miejski Zespół Profilaktyki i Terapii Uzależnień) budżetowej, odpowiedzialnej za realizację zadań gminnego programu - wyjaśnia Czesław Jerzy Małkowski, prezydent Olsztyna.
Dodaje, że Miejski Zespół Profilkatyki i Terapii Uzależnień obok działań związanych z profilaktyką oraz terapią uzależnień prowadzi również działania o charakterze kampanii, których celem jest m.in. utrwalenie wiedzy nt. zakazu sprzedaży alkoholu nieletnim (działania wspólnie z policją), jak również promocji zdrowego stylu życia.
Łukasz Sobiech
Zdaniem prezydenta Siedlec Wojciecha Kudelskiego samorządy nadal powinny mieć możliwość rozwiązywania problemów alkoholowych poprzez m.in. ograniczanie sprzedaży nie tylko mocnych alkoholi ale również piwa / DGP