Rozpoznawanie spraw rodzinnych w sądach rejonowych tylko w wyspecjalizowanych wydziałach i rezygnację z rozpatrywania tych spraw w wydziałach cywilnych przewiduje modyfikacja projektu noweli dot. ustroju sądów, o której poinformował we wtorek resort sprawiedliwości.

"Przedstawiona propozycja oznacza odejście od stworzenia możliwości rozpoznawania w sądach rejonowych spraw rodzinnych i nieletnich w ramach wydziałów cywilnych i zachowanie tzw. +odrębnego sądownictwa rodzinnego+ na poziomie sądów rejonowych" - powiedziała rzeczniczka ministerstwa sprawiedliwości Joanna Dębek.

Dodała, że jeśli "wpływ spraw nie będzie uzasadniał utworzenia odrębnego wydziału rodzinnego w danym sądzie, sprawy te będą rozpoznawane w ramach wydziału rodzinnego utworzonego w innym sądzie rejonowym".

W sądach rejonowych i okręgowych pozostają tylko dwa wydziały: karny i cywilny

Zmiany w strukturze organizacyjnej sądów zakłada ministerialny projekt nowelizacji Prawa o ustroju sądów powszechnych. Przewiduje on, że w sądach rejonowych i okręgowych będą obligatoryjnie funkcjonować jedynie wydziały karne i cywilne. Te ostatnie miałyby przejąć m.in. sprawy rodzinne. Według projektu nie jest jednak wykluczone istnienie innych wydziałów, jeśli będzie to uzasadnione ilością wpływających spraw. Projekt dotyczy także m.in. kwestii nadzoru nad sądami, ich administracji oraz okresowych ocen sędziów.

Zapisy projektu dotyczące wydziałów rodzinnych budziły jednak kontrowersje i były przedmiotem prowadzonych przez kilkanaście miesięcy konsultacji. Krytykowały je m.in. Stowarzyszenie Sędziów Sądów Rodzinnych w Polsce, a także Rzecznik Praw Dziecka. RPD wskazywał, że zmiany mogą wpłynąć negatywnie na zapewnienie "specjalnego standardu ochrony praw dziecka, w tym prawa do właściwego, kompetentnego i powołanego przez ustawę sądu". Sędziowie rodzinni zaznaczali natomiast, że sprawy rodzinne mają swoją specyfikę i nie powinny - ich zdaniem - być rozpatrywane w ramach wydziałów cywilnych.

Po konsultacjach resort sprawiedliwości postanowił uzupełnić projekt o dodatkowy zapis głoszący, że sprawy rodzinne, ale także pracy lub gospodarcze należące do właściwości sądu rejonowego, w którym nie utworzono wydziału do tych spraw, minister sprawiedliwości w drodze rozporządzenia przekazuje innemu sądowi rejonowemu.

Ponadto resort podkreślił, że projekt zmian w u.s.p. "nie przewiduje automatycznej likwidacji wydziałów rodzinnych". "Nie zakłada się bowiem zmian struktury wydziałowej w sądach, w których jest ona ukształtowana prawidłowo" - zaznaczyło ministerstwo.

Już w marcu zeszłego roku minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski zapewniał, że nie zapadła żadna decyzja ani nie jest przygotowywane rozwiązanie zakładające likwidację wydziałów ds. rodzinnych i nieletnich w sądach rejonowych. Wskazywał, iż we wstępnym projekcie nowelizacji jest przewidziane, że w poszczególnych sądach mogą być takie wydziały. "Mogą być, a należy to rozumieć, że tam gdzie są, tam pozostaną i będą funkcjonować" - mówił wtedy Kwiatkowski.

Stowarzyszenia Sędziów Sądów Rodzinnych krytykuje projekt - nie wiemy jaki jest cel noweli

Przewodnicząca Stowarzyszenia Sędziów Sądów Rodzinnych w Polsce sędzia Ewa Waszkiewicz określiła w rozmowie z PAP we wtorek propozycję modyfikacji zaproponowaną przez resort jako niesatysfakcjonującą. "Podstawowy zapis projektu pozostaje bez zmian, bo istnienie wydziałów rodzinnych w projekcie jest nadal fakultatywne" - zaznaczyła.

Dodała, że przede wszystkim wciąż nie rozumie celu proponowanej reorganizacji. Wskazała także, że obecnie połowę obowiązków sędziów rodzinnych zajmują postępowania wykonawcze, które nie są dostrzegane w statystykach Ministerstwa Sprawiedliwości. Jak oceniła, dlatego m.in. sędzia rodzinny potrzebny jest również w niewielkich sądach.

Według obecnych przepisów, sąd rejonowy dzieli się na wydziały: cywilny, karny, rodzinny i nieletnich, pracy i ksiąg wieczystych.

We wtorek o pracach nad nowelizacją u.s.p. z prezydentem Bronisławem Komorowskim rozmawiali także przedstawiciele Krajowej Rady Sądownictwa. "W trakcie spotkania omówiono najistotniejsze problemy władzy sądowniczej, w tym poruszono kwestię współdziałania prezydenta z KRS w procedurze nominacyjnej sędziów" - napisała Rada w komunikacie przesłanym PAP.

W połowie stycznia w sprawie projektu u.s.p. odbyło się wysłuchanie publiczne. Większość jego uczestników negatywnie oceniła projekt - ich zdaniem doprowadzi on do zwiększenia poziomu biurokracji i nie wzmocni sądownictwa oraz całego wymiaru sprawiedliwości. Obecnie nad projektem pracuje sejmowa podkomisja. Jej szef Jerzy Kozdroń (PO) mówił w końcu stycznia PAP, że sprawozdania podkomisji należy spodziewać się na wiosnę.