PiS proponuje wprowadzenie kadencyjności dla prezydentów, burmistrzów i wójtów. Nie mogliby sprawować władzy dłużej niż osiem lat. To dobre rozwiązanie?
Ograniczenie liczby kadencji mogłoby zapobiegać skostnieniu i różnym formom patologii, jakie obserwujemy na poziomie lokalnym. Dziś zdarzają się sytuacje, gdy jeszcze przed wyborami wiemy, kto je wygra. Brakuje prawdziwej alternatywy programowej i personalnej. Dlatego takie rozwiązanie sprzyjałoby rozwojowi gmin.
Ale z drugiej strony wiele miast straciłoby dobrych liderów.