Niebezpieczny może być np. wyrób włókienniczy powodujący zatrucie lub reakcję alergiczną użytkownika, z powodu zastosowania do produkcji zabronionych związków chemicznych. O braku bezpieczeństwa wyrobu może też przesądzić wada konstrukcyjna lub zła jakość materiału, np. o zbyt wysokim stopniu palności.
Przepisy dotyczące bezpieczeństwa produktu zawarte są m.in. w rozporządzeniu Rady Ministrów z 6 kwietnia 2004 r. w sprawie bezpieczeństwa i znakowania produktów włókienniczych, a także w regulacjach o ogólnym bezpieczeństwie produktów (ustawa z 12 grudnia 2003 r.) oraz normach polskich i europejskich (PN-EN). Charakter prawny norm (PN-EN) nie wymaga od producenta, aby każdy wyrób testować co do zgodności z normami. Jednakże potwierdzenie takiej zgodności przez właściwe laboratorium obiektywnie podnosi stopień bezpieczeństwa produktu. Ponadto w razie szkody wyrządzonej przez produkt posłuży producentowi jako dowód, że wyrób ten był bezpieczny, a tym samym pomoże wyłączyć jego odpowiedzialność za szkodę.
Producent, który wprowadził na polski rynek wyrób włókienniczy, powinien mieć dokumenty potwierdzające spełnienie przez ten wyrób wymogów bezpieczeństwa. Mogą to być deklaracje własne lub dostawców, wyniki badań lub certyfikaty.
Kolejną sferą decydującą o bezpieczeństwie wyrobów włókienniczych jest ich oznakowanie. Opakowanie, etykieta, metka produktu muszą określać sposób konserwacji produktu oraz jego skład surowcowy, z zastosowaniem nazewnictwa włókien tekstylnych określonego w rozporządzeniu. Bezwzględnie wymaga się, aby produkty przeznaczone na rynek polski były oznakowane w języku polskim. Zapewnienie polskojęzycznego oznakowania wyrobów jest weryfikowane przez inspektorów handlowych w toku kontroli u przedsiębiorcy. Brak wypełnienia tego obowiązku skutkuje z reguły interwencyjnym działaniem inspektorów, np. nakazem zapewnienia właściwego oznakowania lub zakazem sprzedaży partii towarów. Przedsiębiorca może również zapłacić karę pieniężną, zaś osoba odpowiedzialna za zaniechanie – grzywnę za wykroczenie.