Przedsiębiorcy posiadający specjalne zezwolenie będą mogli sprzedawać alkohol w sieci. Kurier dostarczający towar będzie sprawdzał, czy kupujący jest pełnoletni.
Przedsiębiorcy sprzedający dziś alkohol w internecie wiele ryzykują. Za swoją działalność mogą nie tylko stracić zezwolenie. Sprzedaż napojów alkoholowych przez internet bez zezwolenia lub wbrew jego warunkom stanowi przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego. Już niedługo się to jednak zmieni. Ministerstwo Gospodarki chce zalegalizować handel alkoholem w sieci.
Zgodnie z przygotowanym przez resort projektem ustawy o ograniczaniu barier dla obywateli i przedsiębiorców legalna będzie sprzedaż detaliczna napojów alkoholowych za pomocą środków porozumiewania się na odległość, w tym internetu. Będą mogli ją prowadzić wszyscy przedsiębiorcy, którzy uzyskają zezwolenie na taką działalność.

Szerszy krąg odbiorców

Pomimo poważnych sankcji prawnych grożących dziś przedsiębiorcom, wielu z nich decyduje się jednak na sprzedaż alkoholu w internecie. Głównie z powodu dużych zysków, jakie mogą w ten sposób osiągnąć. Sklep internetowy pozwala na dotarcie do nieograniczonej grupy odbiorców, a przy tym zmniejsza do minimum koszty funkcjonowania firmy, a przede wszystkim wynajmu lokalu.
– Sklep internetowy jest naszą ofertą, gdzie mogą zajrzeć klienci i zamówić konkretne wina – mówi Małgorzata Ueyama ze sklepu Dolina Win.
Większość firm, chcąc pozostawać w zgodności z prawem i z obawy o utratę zezwolenia, nie prowadzi jednak takiej formy sprzedaży.
– Skazują się one przez to na gorsze położenie w stosunku do sprzedawców, którzy zaryzykowali i odważyli się na przynoszący znaczne dochody handel alkoholem w sieci. W efekcie zaburza to zdrowe zasady konkurencji i podważa zaufanie obywateli do prawa – podkreśla Marcin Mamiński, partner w kancelarii Mamiński i Wspólnicy.
Nowe rozwiązania przywrócą więc równowagę na rynku sprzedawców alkoholi.



Problemy z kontrolą

Najwięcej zastrzeżeń dotyczących dopuszczenia handlu drogą elektroniczną związanych jest z możliwością dostarczania alkoholu osobom nietrzeźwym oraz nieletnim.
– Naruszenie zakazu sprzedaży alkoholu takim osobom stanowi występek zagrożony karą grzywny – zaznacza Marek Romsicki z Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Ministerstwo Gospodarki ma rozwiązanie, jak nie dopuścić do takich nadużyć. Zgodnie z projektem w przypadku wątpliwości co do pełnoletności kupującego, osoba sprzedająca, podająca lub dostarczająca alkohol będzie mogła zażądać okazania dokumentu potwierdzającego wiek nabywcy. Wątpliwości co do skuteczności takiej praktyki mają prawnicy.

Weryfikacja pełnoletności

– O ile dopuszczenie sprzedaży alkoholu w sieci jest całkiem sensowne, o tyle zasadne są już wątpliwości, czy pracownik firmy przewozowej jest osobą właściwą do nałożenia na niego obowiązku weryfikacji trzeźwości czy pełnoletności osoby, której ma wydać paczkę – uważa Marcin Mamiński.
Na razie nie wiadomo, kiedy nowe przepisy wejdą w życie. Projekt ustawy jest na etapie uzgodnień.