Prawo do adwokata z urzędu nie będzie zależało od zwolnienia od kosztów sądowych. Od osoby ubiegającej się o adwokata lub radcę prawnego sąd odbierze przyrzeczenie. Również firma będzie mogła skorzystać z pomocy prawnika z urzędu.
Prawo do adwokata z urzędu nie będzie zależało od zwolnienia od kosztów sądowych. Od osoby ubiegającej się o adwokata lub radcę prawnego sąd odbierze przyrzeczenie. Również firma będzie mogła skorzystać z pomocy prawnika z urzędu.
Osoby, których nie stać na zatrudnienie adwokata lub radcy prawnego, będą mogły skorzystać z pełnomocnika z urzędu, nawet jeżeli są w stanie pokryć inne koszty sądowe. Takie zmiany zakłada nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego, która wejdzie w życie 19 kwietnia.
– W praktyce można spotkać sprawy o niskiej wartości przedmiotu sporu, od których wpis sądowy może być wielokrotnie niższy od kosztów profesjonalnego pełnomocnika procesowego – mówi Tomasz Pieczyk z kancelarii Leśnodorski Ślusarek i Wspólnicy.
Nowe przepisy wprowadzają dwie sytuacje, w których strona może zrealizować tzw. prawo ubogich. Jedną z nich jest zwolnienie od kosztów sądowych, natomiast drugą możliwość ubiegania się o przyznanie pełnomocnika z urzędu.
– Fachowa pomoc prawna świadczona ubogim może ważyć na jakości prowadzenia ich sprawy i efektywności działań podejmowanych w procesie – wskazuje dr Hanna Gajewska-Kraczkowska, counsel w Kancelarii Domański Zakrzewski Palinka.
Już niedługo uprawnionymi do skorzystania z pomocy z urzędu będą również osoby fizyczne, które ponoszą pozostałe opłaty sądowe. Zgodnie z obecnymi przepisami o adwokata z urzędu mogą się ubiegać tylko te osoby, które sąd wcześniej zwolnił w całości lub części od kosztów sądowych.
– Przepis ten odmawiał możliwości otrzymania pomocy prawnej przez osoby, które są w stanie pokryć samodzielnie koszty sądowe, jednakże wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika przekracza już ich możliwości finansowe – tłumaczy Marcin Mamiński, partner w Kancelarii Mamiński & Wspólnicy.
Osoba fizyczna, która nie została zwolniona od kosztów sądowych, będzie mogła ubiegać się o prawnika z urzędu, jeżeli złoży oświadczenie, że nie jest w stanie pokryć jego wynagrodzenia bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny. Na dowód tego strona będzie musiała dołączyć oświadczenie o swoim stanie majątkowym. Nowością jest uprawnienie sądu do odbioru od takiej osoby przyrzeczenia o prawdziwości i rzetelności złożonego oświadczenia majątkowego.
Nowe przepisy budzą wątpliwości wśród prawników, którzy obawiają się korzystania z pomocy prawnika przez osoby, które na to stać.
– Warto rozważyć zaostrzenie kontroli nad zasadnością wniosków i egzekwowanie przepisów, dotyczących usiłowania wyłudzenia „prawa ubogich” przez całkiem zamożnych – zaznacza Hanna Gajewska-Kraczkowska.
Niskie dochody nie są jedynym wymogiem przyznania pełnomocnika z urzędu. Nadal będzie to uzależnione od potrzeby jego udziału w sprawie, o czym zadecyduje sąd na podstawie konkretnych okoliczności. W przeciwnym wypadku wniosek zostanie oddalony.
– Raz oddalony wniosek zamyka drogę do ponownego domagania się ustanowienia pełnomocnika, chyba że strona powoła się na nowe okoliczności – wskazuje Tomasz Pieczyk.
Zgodnie z nowymi przepisami osoba ubiegająca się o prawnika z urzędu będzie mogła wskazać konkretnego adwokata lub radcę prawnego, z którego pomocy chce skorzystać.
– Właściwa okręgowa rada adwokacka lub rada okręgowej izby radców prawnych powinna w miarę możliwości wyznaczyć tego właśnie pełnomocnika, po uprzedniej konsultacji z nim – tłumaczy Marcin Mamiński.
Nowelizacja przewiduje możliwość przyznania pełnomocnika także osobom prawnym oraz innym jednostkom organizacyjnym. Będą one musiały wykazać, że nie mają środków na opłacenie prawnika.
– Ustawodawca zostawił tym podmiotom znaczną swobodę w wykazywaniu zasadności uzyskania pomocy prawnej – twierdzi Tomasz Pieczyk.
Brak szczegółowych wymagań w tym zakresie budzi wiele kontrowersji w środowisku prawniczym.
– Trudno wymagać od sądów, aby dokonywały wnikliwej analizy sytuacji ekonomicznej tych podmiotów, zwłaszcza że ocena faktycznej wartości firmy nie wynika tylko z bilansu czy rachunku wyników – podkreśla Hanna Gajewska-Kraczkowska.
19 kwietnia wchodzi w życie nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego
/>
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama