Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (PiS) zapowiedział dziś, że jego klub w najbliższym czasie ponownie złoży w Sejmie projekt zmian w Kodeksie karnym, zaostrzający kary dla pedofilów.

Ziobro powiedział na konferencji prasowej w Krakowie, że PiS składa projekt ponownie, by sprawdzić, czy intencje premiera Donalda Tuska w sprawie ostrej walki z pedofilią są szczere. Poseł PiS podał, że w projekcie znajdą się zapisy, które w poprzednich kadencjach Sejmu Tusk i klub PO odrzucili - m.in. takie zgodnie z którymi kary za przestępstwa pedofilskie nie ulegałyby zatarciu.

"Wzywanie premiera Tuska do tego, co już jest - jest bez sensu" - powiedział wieczorem w TVN 24 minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski. "Minister (Ziobro) zapomniał najwyraźniej, że od trzech lat istnieje artykuł kodeksu karnego i te przestępstwa się nie przedawniają" - dodał.

Dopytywany, czy Ziobro nie miał na myśli przedawnienia ścigania przestępstw pedofilskich, nie zaś przedawnienia skazania, Ćwiąkalski przypomniał, że trwają prace nad zmianami przepisów w tym zakresie. Jak podał, są już one po uzgodnieniach międzyresortowych.

Jego zdaniem, niektóre propozycje PiS były "humorystyczne" i "trzeba byłoby je mocno zweryfikować". Jak ocenił, "sprowadzają się one w większości do podwyższania kar". Podkreślił, że rozwiązaniem problemu jest stworzenie osobom z zaburzeniami warunków leczenia.

Ćwiąkalski wskazał, że Polska nie byłaby pierwszym krajem, gdzie leczenie farmakologiczne pedofilów byłoby przymusowe. Jak podał tak jest np. w Czechach. Decyzję w tej sprawie podjęła też ostatnio Hiszpania. "Kastracja nie ma być karą, ale środkiem zabezpieczającym" i "formą terapii" - podkreślił.

"PiS złoży ponownie propozycje zaostrzające walkę z przestępczością pedofilską"

Ziobro mówił na konferencji w Krakowie, że "aby sprawdzić, czy deklaracje Donalda Tuska (...) i chęć ostrej walki z przestępczością pedofilską jest prawdziwa, złożymy (PiS) ponownie nasze propozycje zaostrzające walkę z przestępczością pedofilską". Jak podał, wśród propozycji nowych przestępstw znajdować się mają m.in. przygotowanie do popełnienia przestępstwa o charakterze pedofilskim, propagowanie zachowań pedofilskich, a także nawiązywanie w sposób podstępny kontaktów z małoletnimi w celach pedofilskich.

"Będę domagał się bezwzględnego dożywocia dla sprawców zabójstw popełnionych na tle seksualnym"

Pytany, czy on sam popiera projekt farmakologicznej kastracji, Ziobro wyjaśnił, że w obowiązującym kodeksie karnym znajduje się możliwość farmakologicznego leczenia osób skazanych za przestępstwa o charakterze pedofilskim. Zapowiedział, że zwróci się do premiera Tuska o informację, czy podjęto działania w celu sprawdzenia w jaki sposób ten przepis jest stosowany.

"Jestem za każdym rozwiązaniem, które znajdzie swoje naukowe potwierdzenie, że skutecznie ogranicza przestępczość pedofilską. Zgadzam się, jeżeli chodzi o zasadę, ale jeżeli chodzi o konkret, niech wypowiedzą się eksperci" - powiedział Ziobro.

Dodał, że on sam będzie domagał się bezwzględnego dożywocia dla sprawców zabójstw popełnionych na tle seksualnym, ale o tym, czy taka propozycja znajdzie się w projekcie przedłożonym premierowi Tuskowi, zadecyduje prezydium klubu PiS.

"Rząd przygotowuje projekt umożliwiający kierowanie pedofilów na przymusową kastrację farmakologiczną"

W poniedziałek w TVN24 premier zapowiedział, że rząd przygotowuje projekt, który umożliwi kierowanie pedofilów - po odbyciu wyroku - na przymusową kastrację farmakologiczną, stosowaną jako środek zapobiegawczy.

Jak wyjaśnił Tusk kastracja farmakologiczna dotyczyłaby osób, które "szczególnie okrutnie realizują swoje żądze wynikające z choroby" i ich przestępstwo zostałoby zakwalifikowane jako zbrodnia. O konieczności leczenia orzekałby sąd, a biegli lekarze decydowaliby o przebiegu i długości leczenia. Będzie proponował bezwzględne dożywocie dla sprawców zabójstw na tle pedofilskim.