Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił kasację Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na uchylenie decyzji ministra środowiska ws. obwodnicy Augustowa przez dolinę Rospudy.

Decyzja dotyczyła środowiskowych warunków zgody na budowę obwodnicy. Bez niej nie mogło zostać wydane pozwolenie na budowę.

"Kasacja wniesiona przez GDDKiA została odrzucona" - poinformowało biuro prasowe sądu. 10 grudnia warszawski Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję ministra środowiska ws. obwodnicy przez dolinę Rospudy. Wyrok oznacza, że procedura oceny oddziaływania na środowisko dotycząca obwodnicy musi zacząć się od nowa, a w konsekwencji inwestor musi ponownie złożyć wniosek dotyczący budowy obwodnicy.

"Decyzja NSA prostuje prawną sytuację, stwierdzając, że tamta decyzja ministra była wydana z wadą prawną. Trwają prace nad nowym opracowaniem, różne warianty przebiegu analizuje holenderska firma DHV. 28 listopada powinna zakończyć prace i wtedy nastąpi wybór odpowiedniego wariantu" - powiedział rzecznik prasowy GDDKiA Andrzej Maciejewski.

W marcu 2003 r. burmistrz Augustowa wydał decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu dla obwodnicy Augustowa. W lipcu Komisja Europejska wystąpiła do Trybunału Sprawiedliwości UE z wnioskiem o wydanie pilnego zakazu prowadzenia prac budowlanych. W sierpniu 2007 r. ówczesny premier Jarosław Kaczyński wstrzymał planowane prace przy budowie obwodnicy, a Polska przesłała zapewnienie, że prace nie będą prowadzone aż do wydania wyroku, czy budowa jest zgodna z unijnymi przepisami dotyczącymi ochrony środowiska.

Wyrok NSA nie wpływa na postępowanie ws. pozwu przeciw Polsce do Trybunału w Luksemburgu

Wtorkowy wyrok NSA nie wpływa na postępowanie w sprawie pozwu przeciw Polsce do Trybunału w Luksemburgu. KE pozwała nasz kraj, uznając, że budowa obwodnicy Augustowa (a także obwodnicy Wasilkowa koło Białegostoku w Puszczy Knyszyńskiej) jest złamaniem unijnego prawa. W lipcu 2007 r. Trybunał odrzucił wniosek Polski o rozpatrzenie sprawy w trybie pilnym, co oznacza, że proces może trwać nawet dwa lata.

W styczniu 2008 r. warszawski Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił też decyzję ministra środowiska w sprawie drugiej części trasy - obwodnicy Wasilkowa.

Ekolodzy domagają się przeprowadzenia trasy Via Baltica poza cenną przyrodniczo doliną rzeki Rospuda. To z ich powództwa toczyły się sprawy przed sądami administracyjnymi podważające decyzje w sprawie przebiegu trasy poprzez Dolinę.