Wbrew informacjom zamieszczanym na licznych portalach internetowych, kierowcy wybierający się na wakacje nie muszą obawiać się, że podczas rutynowej kontroli drogowej będą musieli okazać policjantowi nie tylko prawo jazdy i dowód rejestracyjny pojazdu, ale także dokumentację nawigacji GPS. Dowodów zakupu urządzenia i certyfikatów na oprogramowanie zaczęli żądać policjanci z łódzkiej, wrocławskiej i gorzowskiej drogówki. Taka praktyka jest jednak niezgodna z prawem.
– Policjant nie może w czasie każdej rutynowej kontroli żądać wspomnianych dokumentów. Równie dobrze mógłby otworzyć bagażnik i zażądać paragonów na zakup wszystkich znalezionych tam rzeczy pod pretekstem podejrzenia kradzieży. Funkcjonariusz, który zażąda rutynowo takich dokumentów, przekracza w mojej ocenie swoje uprawnienia – twierdzi dr Ryszard Kuciński, były prokurator i radca prawny z Warszawy.

Liczą się dowody

Akcje kontrolujące legalność GPS miały ograniczyć zjawisko nielegalnego obrotu oprogramowaniem do nawigacji i doprowadzić do wycofania się z rynku osób zarabiających na rozpowszechnianiu nielegalnych kopii. Skończyły się jednak fiaskiem.
Jak podkreśla aspirant Małgorzata Gołaszewska z Komendy Głównej Policji funkcjonariusze nie prowadzą kontroli już pojazdów ukierunkowanych wyłącznie na sprawdzanie legalności oprogramowania GPS.
– Zabezpieczenie nawigacji samochodowej byłoby możliwe tylko w przypadku istnienia uzasadnionego podejrzenia, że urządzenie pracuje na nielegalnym oprogramowaniu – mówi Małgorzata Gołaszewska.



Wiarygodność informacji

Obowiązują tu więc takie zasady, jak w przypadku sprawdzania legalności oprogramowania komputerów (funkcjonariusze nie wybierają przypadkowych mieszkań, w których przeprowadzają przeszukanie. Każdą taką czynność poprzedzają szczegółowymi ustaleniami). Policja musi mieć wiarygodne informacje o tym, że w danym samochodzie znajduje się GPS z pirackim oprogramowaniem lub znaleźć wskazujące na to dowody. Nie może tutaj opierać się na swoich domysłach, ani przeprowadzać takich czynności rutynowo przy każdej kontroli drogowej.

Skarga na policjanta

– Jeśli jednak istnieją powody, by zabezpieczyć nawigację, to musi się to odbywać według ściśle określonej procedury.
– Po zakończeniu wykonywania czynności służbowych policjant powinien ustnie poinformować osobę, wobec której czynności te podjęto, o prawie złożenia zażalenia do właściwego miejscowo prokuratora na sposób przeprowadzenia tych czynności – wyjaśnia adwokat Paweł Sowisło z Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych P.J. Sowisło & Topolewski z Poznania.
Sprzęt musi zostać odebrany kierowcy za pokwitowaniem, zabezpieczony i następnie poddany ocenie biegłych.
5 lat pozbawienia wolności może maksymalnie grozić osobie, która świadomie nabyła i użytkuje pirackie oprogramowanie do GPS
Podstawa prawna
● Ustawa z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. nr 89, poz. 555 z późn. zm.).