Portale internetowe, które oferują darmowe pobieranie gier czy filmów, narażają konsumentów na wysokie koszty. Pułapki tkwią w regulaminach, których konsumenci nie czytają.
Zamieszczane przez przedsiębiorców informacje o produkcie lub usłudze muszą być prawdziwe, a konsument powinien mieć dostęp do jasnej i rzetelnej informacji o cenie danej usługi. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdzi, czy praw konsumentów, którymi są także internauci, nie pogwałcił portal Pobieraczek.pl, na którego działanie są skargi.
Twórcy strony oferują darmowe pobieranie plików z muzyką i grami, pod warunkiem zaakceptowania przez użytkownika regulaminu. Tym samym internauci zawierają umowę zobowiązującą ich do zapłacenia określonej kwoty.
Prezes UOKiK podejrzewa, że takie działanie portalu, w tym stosowane hasła reklamowe, mogły wprowadzać konsumentów w błąd. Urząd zamierza sprawdzić, czy przedsiębiorca stosował niedozwolone klauzule.
Jednym z podstawowych praw konsumentów korzystających z usług portali oferujących pobieranie plików czy kupujących w internecie jest prawo do odstąpienia od umowy w ciągu dziesięciu dni. Za odstąpienie od umowy przedsiębiorca nie ma prawa pobierać opłat. Konsument, który został w ten sposób poszkodowany, może dochodzić roszczeń na drodze sądowej.