Na pierwszym po wakacjach posiedzeniu sejmowej Komisji Finansów Publicznych posłowie PO wycofali kontrowersyjne przepisy zaproponowane przez rząd, a dotyczące zamiany reguł udostępniania prokuratorom informacji o stanie kont przedsiębiorców. Prokuratorzy i inne organy uprawnione do prowadzenia postępowania przygotowawczego w sprawach o przestępstwa i wykroczenia (policja, straż graniczna, straż miejska, inspekcja ruchu drogowego itd.) miały uzyskiwać dostęp do kont bankowych już na etapie przedsądowym, a więc bez postawienia zarzutów.

Projekt trafił do Komisji Finansów Publicznych, gdzie wzbudził ogromne emocje.

– Wyjątki od zasady przestrzegania tajemnicy bankowej nie mogą mieć charakteru rozszerzającego, a taki charakter mają w proponowanych przez rząd zmianach – wnioskował do parlamentarzystów prof. Lech Gardocki, pierwszy prezes Sądu Najwyższego.

W uzasadnieniu nowelizacji rząd wskazał, że wprowadzenie proponowanych zmian ułatwi zwalczanie przestępczości zorganizowanej, w szczególności mafii paliwowej.

– Trudno się zgodzić z takim podejściem, bo dla zwalczania tak groźnych dla porządku publicznego zjawisk w zupełności wystarczy aktualnie obowiązująca procedura, która pozwala na ujawnianie tajemnicy bankowej, ale pod kontrolą sądu – uważa Jerzy Bańka, dyrektor ds. legislacyjno – prawnych w Związku Banków Polskich.

Przepis art. 105 prawa bankowego wskazuje sytuację, w której bank ma obowiązek ujawnić tajemnicę bankową

Powinien ujawnić informacje o stanie konta danego fizycznego przedsiębiorcy, gdy wnioskuje o to sąd i prokurator. Warunkiem jest złożenie w banku wniosku w tej sprawie, w trakcie postępowania przygotowawczego, po postawieniu podejrzanemu przez sąd zarzutów.

Jutro odbędzie się w Sejmie drugie czytanie projektu nowelizacji. Zdaniem parlamentarzystów PO posłowie prawdopodobnie przyjmą ustawę w kształcie proponowanym przez sejmowe komisje, a więc utrzymujące dotychczasową ochronę tajemnicy bankowej.