W związku z publikacją Rankingu postanowiliśmy zapytać przedstawicieli korporacji i stowarzyszeń zawodów prawniczych o ocenę sposobu kształcenia studentów.
Na co powinny zwrócić uwagę uczelnie kształcące studentów prawa?

Stanisław Dąbrowski przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa

Uczelnie kształcące studentów prawa powinny niezmiennie dokładać wszelkich starań, by poziom merytoryczny świadczonych przez nie usług utrzymywał się na wysokim poziomie. To w dużej mierze zależy od kadr, które, dzieląc się swoją rozległą wiedzą, muszą kłaść nacisk na sposób jej przekazu. Techniki nauczania są bardzo ważne, bo przyczyniają się do efektywnego wyrobienia w studentach prawniczego sposobu myślenia. A umiejętność logicznego myślenia, tak jak umiejętność samokształcenia, skutecznego poszukiwania informacji, to właśnie edukacja prawnicza, która pozostaje, gdy to co „wyuczone” zostaje zapomniane. Bardzo istotną kwestią jest również sposób komunikowania się ze studentami – wydaje się, że w dobie technologii komputerowej kontakt mailowy pomiędzy wykładowcami a ich studentami powinien być wręcz normą. Pracownicy naukowi naprawdę powinni być dyspozycyjni dla swoich studentów, a Internet w dużej mierze może to ułatwić.

Studia prawnicze muszą mieć wymiar praktyczny, co oznacza, że obok tradycyjnych zajęć merytorycznych, powinno się kłaść nacisk także na retorykę, umiejętność przemawiania i argumentowania, jak i na sporządzanie pism o charakterze prawnym. Na niektórych uczelniach, na przykład, funkcjonują zajęcia tzw. mock trial, w których studenci wcielają się w role procesowe i w warunkach uczelnianych odgrywają rozprawę sądową. To bardzo rozwojowa inicjatywa, jednak bez właściwego pakietu zajęć praktycznych (techniki sporządzania pism procesowych, kontakt z klientem, praca z dokumentami, retoryka prawnicza), zwłaszcza na ostatnim roku studiów, nawet i ona nie jest wystarczająca. Wśród przedmiotów merytorycznych należałoby natomiast przewidzieć dodatkowo m. in. takie jak: psychologia, ekonomia, socjologia – dziedziny niezmiernie ważne dla wszechstronnego rozwoju prawnika, a powszechnie zaniedbywane w ich kształceniu. Uczelnie powinny zadbać również o zapoznawanie studentów z istniejącym orzecznictwem i z całością doktryny – z wielością i różnorodnością wyrażanych poglądów praktyków i teoretyków prawa. Szkoła krakowska czy warszawska mają swoje ugruntowane tradycje w zakresie wykładni, co nie zwalnia z konieczności przedstawienia studentom także tych odmiennych i uczulenia ich, że egzegeza prawnicza nie jest dana raz na zawsze; że do przepisów prawnych należy podchodzić w właściwym.

Małgorzata Bednarek Prezes Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów "Ad Vocem" - prokurator Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach

Muszę stwierdzić, że w mojej ocenie poważnym problemem - generalnie w całym modelu wyższego wykształcenia promowanym obecnie w Polsce - jest położenie nacisku na tzw. wyższe wyszkolenie zawodowe. Odbywa się to często kosztem możliwości wykształcenia ogólnego, poszerzającego generalnie horyzonty osobiste w wielu dziedzinach życia, głównie społecznego. W efekcie często otrzymujemy wykształconego „fachowca z dyplomem”, którego wyobrażenie o otaczającym świecie - a zwłaszcza o otoczeniu społecznym, tak ważnym dla prawnika wykonującego wszak zawód mający wpływ na życie wielu ludzi czy na obrót gospodarczy - jest dosyć nikłe. Taki sędzia czy prokurator w zasadzie potem nie może nawet próbować w wykonywaniu swego zawodu kierować się niczym innym niż schematycznie określoną praktyką. Często też - niekiedy na siłę - poszukuje swoistych "autorytetów" w różnych mniej czy bardziej szacownych instytucjach, nie zauważając, iż czasem są to właśnie autorytety pisane w cudzysłowie.

W mojej ocenie poważnym błędem polskich uczelni w kształceniu przyszłych prawników, jest coraz częstsze organizowanie egzaminów pisemnych w trakcie studiów a nie - co było dotychczas zwyczajem powszechnym - ustnych.

Egzamin pisemny dla uczelni jest wprawdzie tańszy i wygodniejszy dla oceniającego oraz z założenia o wiele bardziej uczciwy ale czy rzeczywiście jest lepszy? Otóż moim zdaniem - nie. Przyszły prawnik nie tylko winien wykazać się konkretną wiedzą, ale musi zmierzyć się ze swoimi emocjami, które musi nauczyć się opanowywać. Egzamin ustny uczy też umiejętności przedstawiania się w jak najlepszym świetle. To podstawowa umiejętność każdego przyszłego dobrego prawnika. Ważne jest bowiem potem w wykonywaniu przyszłego zawodu prawniczego panowanie nad tremą i jasne, swobodne wyrażanie swoich myśli a tego m.in. studenci uczą się zdając egzaminy ustne a nie pisemne. Umiejętność opanowywania tremy, jasne i swobodne wyrażanie myśli jest umiejętnością cenniejszą niż pełna np. znajomość orzecznictwa Sądu Najwyższego (do tego ostatniego w każdym czasie można zajrzeć a panowania nad tremą uczy się latami).

Z tym ostatnim zagadnieniem związany jest brak zajęć na studiach z zakresu retoryki i erystyki a co w konsekwencji prowadzi do tego, że prawnicy nie zawsze są zrozumiali przez swoich przeciwników procesowych ani też przez podsądnych. Ci ostatni nie zawsze rozumieją o co się sprawa toczy i na czym polega spór.

Maciej Bobrowicz Prezes Krajowej Rady Radców Prawnych

Przede wszystkim na dopasowanie aktualnych programów nauczania do realiów rynkowych. Oczywiście ważnym jest, by każdy student posiadał konieczną wiedzę ogólną. w końcu jest to przyszła elita intelektualna naszego kraju. Jednak niezbędne wydaje się prowadzenie większej ilości zajęć natury warsztatowej, swoistych laboratoriów prawniczych, zaznajamiających studentów z meandrami ich przyszłego zawodu –np. z niezwykle ważną problematyką tworzenia umów. Ponadto bardzo ciekawym projektem byłoby obudowanie programu studiów w przedmioty opisujące nowoczesne formy praktyki prawniczej.

Joanna Agacka-Indecka, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej

Uczelnie kształcące prawników powinny przede wszystkim zwracac uwagę na zapewnienie dobrego poziomu wiedzy teoretycznej, tak by na aplikacji nie trzeba było tracić czasu na powtarzanie przedmiotów wykładanych na studiach. Być może należałoby zastanowić sie nad wprowadzeniem egzaminu weryfikującego całościową wiedzę ze studiów, który zdawaliby absolwenci zainteresowani aplikacją.



Proszę wskazać trzy mocne i trzy słabe strony obecnych studentów wydziałów prawa.

Stanisław Dąbrowski przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa

Charakteryzując studentów prawa, nie powinno się uciekać do uogólnień. Można mówić o pewnych dominujących trendach, o powszechnych zjawiskach, które występują w tym środowisku, ale trudno znaleźć cechy wspólne dla wszystkich, a przez to określić mocne i słabe strony każdego z obecnych studentów prawa. Starając się odpowiedzieć jednak na tak sformułowane pytanie, do pierwszej grupy zaliczyć by należało przede wszystkim umiejętności językowe, pozwalające na swobodne korzystanie ze światowej literatury naukowej. Także możliwość opanowywania dużych partii materiału, zdolność przyswajania wiedzy w dość krótkim czasie stanowią atut studenta prawa. Pozytywnym zjawiskiem jest zróżnicowana działalność studentów, obejmująca udzielanie się w stowarzyszeniach, fundacjach, angażowanie się w akcje charytatywne, kulturalne, sportowe. Zdobywanie – tak ważnego w pracy prawnika – pozaprawnego doświadczenia życiowego to mocna strona współczesnych żaków. Z kolei słabością jest nieumiejętność mówienia o prawie w sposób prosty. Studenci, poznając nowe słownictwo, nieznane im dotychczas struktury czy instytucje, uczą się swoistej „nowomowy”, nie zwracając uwagi, że należy przełożyć ją na codzienny język polski. Jasne przekazanie informacji prawnej tzw. laikom stanowi piętę achillesową współczesnego studenta. Zdaje się również, że młodzież zbyt pewnie buduje na takich hasłach jak: kariera i sukces. Idee współzawodnictwa są zbyt silnie wpajane studentom prawa, w środowisku których pojawia się niechlubna tendencja do wywyższania się, do przyjmowania postawy roszczeniowej. Wydaje się również, że słabą stroną jest zarówno retoryka, jak i logika prawnicza.

Małgorzata Bednarek Prezes Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów "Ad Vocem" - prokurator Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach

Mocne strony dzisiejszych studentów to:

- dobra znajomość poszczególnych gałęzi prawa
- coraz więcej studentów prawa zna biegle języki obce - co w przeszłości było jednak rzadkością,
- absolwenci tych studiów dobrze też posługują się takim narzędziem jak komputer

Słabe strony to brak umiejętności:

- pisania pism procesowych,
- słaba znajomość struktury organizacyjnej prokuratury i sądów;
- a przede wszystkim wykazują się brakiem wiedzy na temat funkcjonowania prokuratury, często opierając swoją wiedzę na publikacjach prasowych - niekoniecznie rzetelnych a na pewno traktujący tą problematykę w sposób wybiórczy.

Maciej Bobrowicz Prezes Krajowej Rady Radców Prawnych

Mocne: duża wiedza ogólna, znajomość języków obcych, silna determinacja do osiągnięcia sukcesu.

Słabe: trudności z rozwiązywaniem kazusów, brak usystematyzowanej wiedzy praktycznej – nieprzygotowanie do praktyki wykonywania zawodu.

Joanna Agacka-Indecka, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej

Słabe strony:

1. Brak umiejętności sprawnego operowania prawniczym aparatem pojęciowym w wypowiedziach
2. Nieumiejętność logicznej argumentacji przyczynowo-skutkowej
3. Nieumiejętność pisania tekstów na tematy prawnicze



Mocne strony:

1. Dobra znajomość języków obcych
2. Sprawne gromadzenie materiałów informacyjnych (także w formie elektronicznej)
3. dobra wiedza teoretyczna o prawie wyniesiona ze studiów



Jakimi umiejętnościami powinien wykazywać się absolwent prawa, aby mógł zostać sędzią?

Stanisław Dąbrowski przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa

Osoba, która myśli o wykonywaniu zawodu sędziego powinna posiadać zdolność uczenia się, logicznego myślenia, umiejętność rzeczowej argumentacji i wykazywać się decyzyjnością. Sędzia przez cały czas musi podnosić swoje kwalifikacje, gdyż jego praca wymaga ciągłego rozwoju. Niewątpliwie sztuka argumentowania i podejmowania konkretnych decyzji jest bardzo przydatna. Ważną kwestią jest nieustanne ćwiczenia się w obiektywnym patrzeniu na zastaną sytuację,
w twórczym podchodzeniu do pojawiających się problemów. Chyba nie trzeba wspominać o konieczności posiadania odpowiedniej wiedzy merytorycznej, zarówno z zakresu prawa, jak i innych dziedzin (psychologia, ekonomia, socjologia, itp.) – interdyscyplinarność kandydata na sędziego jest wielkim atutem. Nie chodzi bowiem o to, by po prostu zostać sędzią, ale by zostać sędzią dobrym.

Małgorzata Bednarek Prezes Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów "Ad Vocem" - prokurator Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach

Sędzia czy też prokurator winien charakteryzować się przede wszystkim samodzielnością w myśleniu i w podejmowaniu decyzji, winien kierować się zdrowym rozsądkiem a nadto winien mieć zdolności ponad przeciętne w zakresie wiązania faktów. Ta ostatnia zdolność konieczna jest do prawidłowej analizy materiału dowodowego.

Nadto obok wiedzy z zakresu prawa – powinien mieć szeroką wiedzą ogólną – co da mu podstawy do orzekania nie tylko w sposób poprawny pod względem prawnym ale do orzekania sprawiedliwego.

Sędzia karnista winien mieć nadto szeroką wiedzę nie tylko nt. prawa ale przede wszystkim powinien posiadać szeroką wiedzę w zakresie psychologii zeznań świadków, kryminalistyki, medycyny sądowej i psychiatrii a także mieć podstawy ekonomii i rachunkowości.

Jakimi umiejętnościami powinien wykazywać się absolwent prawa, aby mógł zostać radcą prawnym?

Maciej Bobrowicz Prezes Krajowej Rady Radców Prawnych

Mocne: duża wiedza ogólna, znajomość języków obcych, silna determinacja do osiągnięcia sukcesu.
Słabe: trudności z rozwiązywaniem kazusów, brak usystematyzowanej wiedzy praktycznej – nieprzygotowanie do praktyki wykonywania zawodu.

Jakimi umiejętnościami powinien wykazywać się absolwent prawa, aby mógł zostać adwokatem?

Joanna Agacka-Indecka, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej

Kandydat na adwokata powinien wykazywać się logicznym myśleniem, dobra argumentacją w wypowiedziach, szybkością w podejmowaniu decyzji, a także zdolnościami komunikacyjnymi. To wszystko bardzo sie przydaje w póżniejszej karierze zawodowej.