To wójt, burmistrz albo prezydent przygotowuje projekt scalenia i podziału nieruchomości. Ostateczną decyzję w tym zakresie podejmuje jednak rada gminy w drodze uchwały. Na jej podstawie właściciele otrzymują nowe działki powstałe po scaleniu i podziale. Właściciele mogą zostać także zobowiązani do zapłaty opłaty adiacenckiej sięgającej nawet 50 proc. wzrostu wartości działki. Powierzchnię każdej nieruchomości objętej scaleniem i podziałem pomniejsza się o powierzchnię niezbędną do wydzielenia działek pod nowe drogi lub pod poszerzenie dróg istniejących.
Poza tradycyjnym podziałem jednej nieruchomości na kilka mniejszych działek dopuszczalne jest także przeprowadzenie scalenie kilku nieruchomości i ponowny ich podział. Czynności takie mogą być przeprowadzone przez gminę. Najczęściej dokonywane są one, gdy szereg działek nie nadaje się pod zabudowę ze względu na swoją małą powierzchnię i konieczne jest ponowne ich ukształtowanie. Przeprowadzanie scaleń i podziałów nieruchomości przez gminę jest więc elementem gospodarki nieruchomościami danej jednostki samorządu terytorialnego. Prawidłowe jej wykonywanie może być zachętą dla inwestorów i sprzyjać rozwojowi danej gminy.
To jest tylko część artykułu, zobacz pełną treść w Tygodniku Prawa Administracyjnego.