Od stycznia rodzice, którzy mają kłopoty z egzekucją alimentów od drugiego z rodziców przebywającego za granicą, zyskają nowe możliwości ścigania dłużnika. W każdym kraju UE powstanie m.in. specjalny urząd, który pomoże ustalić jego miejsce zamieszkania.
Niepłacenie alimentów to od lat wielki problem. Szacuje się, że tego obowiązku nie przestrzega w Polsce aż 300 tys. osób, tj. co drugi zobowiązany. Należnych pieniędzy nie otrzymuje około 540 tys. dzieci. Wielu niepłacących alimenciarzy wyjechało za granicę w poszukiwaniu pracy, bądź po to, aby uciec komornikowi. Wystarczy na przykład zmiana jednej litery w nazwisku, aby utrudnić poszukiwania dłużnika.
Z pomocą wierzycielom alimentacyjnym może przyjść nowe unijne rozporządzenie Rady Unii Europejskiej w sprawie właściwości, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń sądowych oraz współpracy w zakresie zobowiązań alimentacyjnych. Prawo to pozwoli szybciej, prościej i skuteczniej ściągać alimenty od rodzica przebywającego w innym państwie.