Do końca maja ministerstwo sprawiedliwości przygotuje założenia projektu ustawy o bezpłatnej pomocy prawnej dla najuboższych - poinformował Sławomir Różycki z biura prasowego ministerstwa.

Dodał, że prace nad ostatecznym kształtem założeń projektu są na ukończeniu, jednak nadal jest rozpatrywanych "kilka wariantów dla poszczególnych rozwiązań".

"Ciągle więc nie można jeszcze mówić o konkretnych założeniach, które ustawa będzie miała spełniać" - zaznaczył Różycki.

Przygotowywany projekt ustawy dotyczy pomocy prawnej dla osób ubogich na etapie przedsądowym. Wcześniej media donosiły, że według rozważanych przez ministerstwo rozwiązań decyzję o przyznaniu pomocy miałyby podejmować ośrodki pomocy społecznej. Ośrodki te wręczałyby osobom potrzebującym bony, które można byłoby zrealizować w określonych kancelariach prawnych.

Jak wyjaśnił Różycki, opracowane założenia zostaną przekazane do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych oraz trafią na Komitet Rady Ministrów. Dodał, iż dopiero po przyjęciu założeń przez rząd ministerstwo sporządzi ostateczny projekt ustawy.

Projekty dotyczące nieodpłatnej pomocy prawnej dla najuboższych były już wcześniej przedstawiane przez poprzednich ministrów sprawiedliwości: Andrzeja Kalwasa i Zbigniewa Ziobrę. Nie doszło jednak do ich uchwalenia.

Pierwsze Biura Pomocy Prawnej miały powstać w 2006 roku

W 2005 roku Kalwas, minister w rządzie Marka Belki, proponował, aby pomocy prawnej udzielały: Krajowe Centrum Pomocy Prawnej i Biura Pomocy Prawnej. Pierwsze biura miały powstać w 2006 roku.

Założenia projektu zmodyfikowane zostały przez Ziobrę. Proponował on stworzenie ogólnodostępnej sieci punktów pomocy prawnej, które nie weszłyby w skład administracji publicznej. Punkty pomocy prawnej, na zasadach konkursowych, miały tworzyć organizacje pożytku publicznego, adwokaci, radcowie prawni i inne osoby, a organizacją systemu miała zajmować się Krajowa Rada Pomocy Prawnej. Według ówczesnych wyliczeń ministerstwa wydatki budżetu związane z wprowadzeniem ustawy miały wynieść ponad 19 mln zł.

Bezpłatne porady miały dotyczyć: informowania się w sprawach karnych, cywilnych, administracyjnych, z zakresu prawa rodzinnego, prawa pracy czy ubezpieczeń.