Sprawa dotyczy 14-letniego mieszkańca Krapkowic, który na swoim profilu społecznościowym udostępnił post o organizowanej w tym mieście akcji Strajku Kobiet przeciwko polityce rządu.
Do domu nastolatka przyszło dwóch policjantów, którzy - jak relacjonował to Maciej R. na konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu - mieli go straszyć możliwością ośmiu lat pozbawienia wolności za organizację nielegalnego zgromadzenia. Krapkowicka policja potwierdziła, że rozmowa funkcjonariuszy z Maciejem R. miała miejsce, a o sprawie poinformowana została szkoła nastolatka i sąd rodzinny.
Interwencję w sprawie działań krapkowickiej policji podjął Rzecznik Praw Obywatelskich oraz opolska posłanka Lewicy Marcelina Zawisza. W obronie Macieja R. wystąpili także opolscy posłowie Koalicji Obywatelskiej - poseł Tomasz Kostuś i Witold Zembaczyński.
W czwartek sędzia Daniel Kliś, rzecznik opolskiego Sądu Okręgowego w Opolu, powiedział PAP, że Sąd Rodzinny w Strzelcach Opolskich w środę wydał postanowienie w sprawie wniosku policji.
"Sąd postanowił nie wszczynać postępowania. Postanowienie nie zawiera uzasadnienia i podlega zaskarżeniu, jest więc nieprawomocne" - powiedział sędzia Kliś.