Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE wyda w grudniu swoją opinię w sprawie odwołań kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego od uchwał Krajowej Rady Sądownictwa - poinformowały w czwartek służby prasowe TSUE.

Sprawa zaczęła się w 2018 roku. Wówczas to nowo powołana KRS zdecydowała, że nie będzie rekomendować prezydentowi powołania kilkorga sędziów do SN w Izbie Karnej oraz w Izbie Cywilnej.

Odwołania od uchwał KRS trafiły do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zdecydował się przesłać pytania prejudycjalne w tej sprawie do TSUE. Domaga się on odpowiedzi na pytanie, czy brak możliwości zaskarżenia decyzji KRS przez kandydatów na sędziów SN narusza zasadę państwa prawa.

NSA spytał, czy dochodzi do naruszenia zasady państwa prawa oraz prawa do sądu i skutecznej ochrony sądowej, gdy ustawodawca krajowy usuwa z porządku prawnego przepisy o właściwości NSA oraz o prawie wniesienia do tego sądu odwołania od uchwał KRS.

NSA podkreślił w swoich pytaniach, że de facto nie ma możliwości rozpatrzenia odwołań od uchwał KRS wyłaniających kandydatów do SN w sytuacji niezaskarżenia postępowania kwalifikacyjnego przez wszystkich jego uczestników.

Ponadto NSA wskazał, że do naruszenia zasad państwa prawa może dochodzić w sytuacji, gdy sędziowska część składu KRS - przed którą toczy się procedura wyłaniania kandydatów na sędziów SN - została wybrana przez władzę ustawodawczą.

W nowelizacji przepisów dotyczących tych kwestii wprowadzono rozwiązanie, z którego wynika, że postępowania w sprawach odwołań, wszczęte i niezakończone przed dniem wprowadzania zmian, podlegają umorzeniu z mocy prawa.

Ustawodawca zdecydował ponadto, że uchwała przedstawiająca prezydentowi kandydatów staje się prawomocna, jeżeli nie zaskarżyli jej wszyscy uczestnicy postępowania.

Przedstawiciele polskiego rządu podkreślali podczas czerwcowej rozprawy, że pytanie NSA w tej sprawie jest bezpodstawne. Wiceminister sprawiedliwości Anna Dalkowska mówiła przed TSUE, że kluczowy w tym kontekście art. 19 unijnego traktatu nie zawiera wymogu, by decyzje dotyczące nominowania sędziów podlegały kontroli sądowej.

Pełnomocnik jednego z sędziów, którego dotyczy sprawa przed NSA, Michał Gajdus mówił, że kandydaci na sędziów, którzy nie dostali pozytywnej rekomendacji od KRS, znajdują się w próżni prawnej.

Rzecznik generalny ma wydać niewiążącą dla TSUE opinię 17 grudnia. Wyrok zapadnie w przyszłym roku.