Naczelny Sąd Administracyjny miał w środę rozpatrzyć skargę kasacyjną dotyczącą postanowienia prezydenta o powołaniu 19 sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Ze względu na braki formalne sąd zdecydował jednak o zwróceniu jej do WSA.

Skargę kasacyjną od postanowienia WSA z 24 stycznia 2019 r. złożył radca prawny Mariusz C. Chodzi o postanowienie prezydenta z października 2018 r., zgodnie z którym na stanowiska w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN powołano dziewiętnaście osób, wśród których nie znalazł się skarżący.

Jak wskazano w uzasadnieniu postanowienia sądu, KRS - przedstawiając prezydentowi uchwałę z wnioskami o powołanie na stanowisko sędziego SN dwudziestu osób - podała, że uchwała została zaskarżona do NSA przez czterech kandydatów, co sprawia, że w stosunku do tych osób nie jest ona prawomocna. Mimo tego prezydent wydał postanowienie.

Sąd, oddalając skargę w pierwszej instancji, uznał m.in., że rozstrzygnięciem co do istoty sprawy w postępowaniu dot. wyłonienia osoby przedstawianej prezydentowi do powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego jest wyłącznie uchwała KRS z sierpnia 2018 r., a skarżone postanowienie prezydenta jest jedynie jej następstwem.

WSA podkreślił też, że skarżone postanowienie prezydent wydał jako głowa państwa - organ władzy publicznej, nie administracyjnej i dokonał tego w drodze aktu nominacji, a nie "władczego działania w toku postępowania administracyjnego". "To powoduje, że skarżone postanowienie nie poddaje się kontroli sądu administracyjnego" - uznał sąd.

W środę skargę kasacyjną od postanowienia WSA ze stycznia 2019 r. miał rozpatrywać Naczelny Sąd Administracyjny, jednak ze względu na braki formalne zdecydował on zwrócić skargę do WSA. Chodzi m.in. o niedostarczenie adresów niektórych sędziów Izby, którzy są uczestnikami postępowania.

Pełnomocnik skarżącego mec. Michał Jabłoński tłumaczył, że strona skarżąca nie miała dostępu do tych informacji; zapewnił też, że - mimo iż nie wszyscy zostali zawiadomieni w formalny sposób - sędziowie Izby Kontroli Nadzwyczajnej wiedzą o toczącym postępowaniu. Podkreślił, że sam przekazał w tej sprawie pismo drogą mailową i dostał potwierdzenie, że informacja została przekazana dalej.

NSA zdecydował jednak o zwróceniu skargi kasacyjnej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sąd zobowiązał pełnomocnika strony skarżącej do złożenia odpisu skargi w liczbie odpowiadającej uczestnikom postępowania oraz wskazania brakujących miejsc zamieszkania jego uczestników.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN została utworzona na mocy ustawy o Sądzie Najwyższym z grudnia 2017 r. Wszyscy sędziowie zasiadający w tej izbie zostali wyłonieni przez KRS, której członkowie zostali wybrani przez Sejm. Sposób wyboru sędziów-członków Rady jest przedmiotem sporu politycznego i prawnego.