We wtorek przed południem sędzia Paweł Juszczyszyn opuścił Kancelarię Sejmu, gdzie miał dokonać oględzin list poparcia do KRS. Jak poinformowało Centrum informacyjne Sejmu wycofanie przez prezesa Sądu Rejonowego w Olszynie delegacji do Warszawy sędziemu Juszczyszynowi uniemożliwiło przedstawienie żądanych list.

Śmiszek ocenił na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie, że mamy do czynienia z sytuacją bez precedensu. "Otóż prezes sądu w Olsztynie przerywa swój urlop tylko po to, żeby wycofać dzień wcześniej wydaną zgodę sędziemu Juszczyszynowi na przyjazd do Warszawy" - podkreślił.

Według niego, działania prezesa olsztyńskiego sądu "są absolutnie skandaliczne". "Nie ma prawa w żadnym cywilizowanym kraju prezes sądu, ani inny sędzia, do ingerencji w merytoryczne postępowanie sądowe innego sędziego. Z tego powodu klub Lewicy złoży doniesienie do prokuratury na prezesa sądu olszyńskiego" - poinformował Śmiszek.

"Uważamy, że jest to bezprecedensowa sytuacja, w której niezależny sędzia ma utrudniane postępowanie, czy swoje czynności procesowe, przez swojego zwierzchnika" - dodał.

Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie i zarazem członek KRS Maciej Nawacki o godz. 6.30 wysłał do sądu odręcznie napisane zarządzenie, że anuluje zgodę na wyjazd do Warszawy Pawła Juszczyszyna. Prezes kilka godzin później poinformował, że przerywa urlop - poinformował we wtorek rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.