Jakub Iwaniec, sędzia wymieniany w kontekście tzw. afery hejterskiej, ten, który miał brać czynny udział w pomawianiu m.in. Krystiana Markiewicza, prezesa Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, niedługo wróci do orzekania w macierzystym sądzie. Przynajmniej wszystko na to wskazuje.
Przypomnijmy: Jakub Iwaniec przebywał na delegacji w Ministerstwie Sprawiedliwości od 2017 do 2019 r. Do pracy w resorcie rekomendował go Łukasz Piebiak, wiceminister sprawiedliwości w latach 2015–2019. Obaj przygodę z resortem zakończyli po tym, jak portal Onet.pl ujawnił materiały mające świadczyć o tym, że brali czynny udział w akcji pomawiania sędziów przeciwnych zmianom w wymiarze sprawiedliwości. Po zakończeniu delegacji sędzia Iwaniec nie wrócił jednak od razu do orzekania w swoim macierzystym sądzie, czyli Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa.
Zgodnie z przepisami przysługiwał mu trzymiesięczny okres uprzedzenia. W tym czasie, decyzją ministra sprawiedliwości, nie wykonywał obowiązków w resorcie. Mimo to pobierał wynagrodzenie w wysokości zbliżonej do tej z okresu delegacji. Jak poinformowało biuro prasowe MS, minister zdecydował się odebrać mu jedynie specjalny dodatek, który był przyznany „ze względu na charakter pracy i zakres wykonywanych zadań”. Jego wysokość to maksymalnie 40 proc. wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego.
Choć okres uprzedzenia skończył się sędziemu Iwańcowi już 22 listopada br., to dopiero teraz są podejmowane kroki zmierzające do przywrócenia go do służby czynnej w sądzie. W międzyczasie bowiem przebywał na „usprawiedliwionej nieobecności”. Teraz, jak poinformowało DGP biuro prasowe Sądu Okręgowego w Warszawie, „Prezes Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie skierował wniosek do Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie o wydanie opinii dotyczącej zakresu czynności Pana Sędziego Jakuba Iwańca”. Miało to miejsce 23 grudnia 2019 r. Na razie jednak opinia nie została jeszcze wydana. Kiedy to się stanie, sprawy zostaną przydzielone do referatu sędziego, a on wreszcie będzie mógł wrócić do sądzenia.