Młodzi, niedoświadczeni pracownicy, duża liczba odejść ze stanowisk urzędniczych, konieczność dorabiania w dyskontach - o takich problemach, ale i o zmianach na lepsze mówi Jacek Skała, przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP.

- Nie ma idealnego modelu, nie ma idealnych mechanizmów, które są w stanie zabezpieczyć w stu procentach rekrutację do prokuratury - mówi Dziennikowi Gazecie Prawnej Prokurator Jacek Skała, odnosząc się do pytania o potencjalne zagrożenie infiltracją tej instytucji przez środowisko przestępcze.

Przewodniczący związku zawodowego zaznacza, że w przypadku prokuratorów selekcja odbywa się już na etapie aplikacji prokuratorskiej, a następnie asesury, kiedy to asesor prokuratorski podlega nadzorowi i aprobacie przełożonego. - W mojej ocenie nie ma istotnego zagrożenia, jeżeli chodzi o kadrę orzeczniczą - twierdzi Skała.

Nasz rozmówca odniósł się także do sytuacji pracowników prokuratury, podkreślając, że to była grupa bardzo niezadowolona, jednocześnie zwracając uwagę, że w ostatnim czasie sytuacja kadry administracyjnej zmieniła się w związku z zawarciem przez związki zawodowe porozumienia z Ministrem Sprawiedliwości przewidującego podwyżki wynagrodzeń. Rozmówca Dziennika Gazety Prawnej wskazał przykłady, gdy pracownicy prokuratury uzyskiwali lub starali się uzyskać zgodę na dodatkową pracę w dyskontach, a także mówił o negatywnym zjawisku odejść z prokuratury i konieczności korzystania z młodych, niedoświadczonych kadr urzędniczych. Na koniec przedstawił perspektywę pracy nad zmianami w regulacjach dotyczących prokuratury i podkreślił, że Prokuratura ciągle czeka na swój plan modernizacji.

Zobacz wideo: