O decyzji rządu, który we wtorek zajmował się zmianami w Kodeksie karnym, Schreiber poinformował na Twitterze.
"Na Radzie Ministrów przyjęliśmy obszerną nowelizację kodeksu karnego, która zakłada podwyższenie górnej granicy kar z 25 do 30 lat. Tak zgodnie z zapowiedzią prezesa PiS będzie w stosunku do pedofilii. Czy opozycja znów się wstrzyma od głosu, jak było przy rejestrze pedofilów?" - napisał sekretarz stanu w KPRM.
W sobotę miał premierę film Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu", w którym przedstawione zostały przypadki wykorzystywania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne.
W niedzielę na konwencji regionalnej PiS w Szczecinie, prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że przygotowano zmiany w Kodeksie karnym, zgodnie z którymi przestępstwa pedofilii będą karane "dużo surowiej niż obecnie". "Dzisiaj bardzo często zapada nawet wyrok z zawieszeniem, praktycznie żadna kara, jak to się mówi +w zawiasach+, czyli w ogóle. Otóż nie będzie +zawiasów+, będą surowe kary, być może nawet do 30 lat więzienia" - oświadczył Kaczyński.
Obecnie karane są kontakty seksualne z osobami poniżej 15 roku życia. Kaczyński zapowiedział podwyższenie tego progu. "Granica odpowiedzialności karnej jest w Polsce - jeśli chodzi o wiek ofiary, zarysowana bardzo nisko - 15 lat. Ona będzie podwyższona, bo to jest konieczne. Trzeba być tutaj twardym" - zapowiedział prezes PiS.
W poniedziałek Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro powołał zespół prokuratorów, którego zadaniem jest przeprowadzenie analizy zdarzeń przedstawionych w filmie Sekielskiego.
W kwietniu do konsultacji publicznych i opiniowania trafiła najnowsza wersja obszernego - opublikowanego w styczniu br. - projektu nowelizacji Kodeksu karnego autorstwa resortu sprawiedliwości. Przepisy dotyczące zaostrzenia kar za akty pedofilskie, zwłaszcza wobec najmłodszych dzieci stanowią część tego projektu zmian w prawie karnym.