Umożliwienie wyborcom głosowania przez internet to wyzwanie nowych czasów - uważa wicepremier minister spraw wewnętrznych i administracji Grzegorz Schetyna. Według niego, głosowanie drogą elektroniczną nie stwarza żadnych zagrożeń.

Schetyna mówił na dzisiejszej konferencji prasowej w Szczecinie, że rząd PO traktuje projekt zmian w prawie wyborczym w sprawie możliwość głosowania przez internet "pilotażowo" i przygotowuje go w porozumieniu z Państwową Komisją Wyborczą . Przyznał, że ta współpraca układa się dobrze.

Według wicepremiera, rząd chciałby aby przepisy dotyczące głosowania przez internet wykorzystać w najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2009 roku. Jak wyjaśnił, wybory te są stosunkowo mało skomplikowane w porównaniu do innych głosowań.

Schetyna jest przekonany, że wprowadzenie głosowania przez internet "otworzy nowe możliwości szczególnie dla młodego pokolenia".

W zeszłorocznych wyborach w Estonii przez internet zagłosowało łącznie 5,5 proc. uprawnionych wyborców

Minister przypomniał, że takie rozwiązanie wprowadzili już w ubiegłym roku Estończycy. "Oni też próbowali dwukrotnie, zanim się udało" - podkreślił.

W zeszłorocznych wyborach w Estonii przez internet zagłosowało łącznie 5,5 proc. uprawnionych wyborców. W kraju tym problem autoryzacji głosów rozwiązano za pomocą elektronicznego dowodu osobistego wkładanego do specjalnego czytnika.

W przyszłym tygodniu ma się odbyć spotkanie przedstawicieli PO oraz PKW, na którym powinny być uzgodnione m.in. szczegóły dotyczące głosowania drogą elektroniczną.