Przepis kodeksu postępowania cywilnego, dotyczący immunitetu obcych państw, na podstawie którego polski sąd bezwarunkowo musi odrzucić pozew w sprawach dot. zbrodni wojennych jest niezgodny z konstytucją - głosi stanowisko prokuratora generalnego przesłane do TK po wniosku posłów PiS o jego zbadanie.

W październiku zeszłego roku grupa 100 posłów PiS zwróciła się do TK o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów Kodeksu postępowania cywilnego, z których wywodzi się zasadę immunitetu sądowego obcych państw w sprawach o odszkodowania z tytułu m.in. zbrodni wojennych.

Głównym celem wniosku - jak wówczas informowano - jest "otwarcie drogi sądowej przed polskimi sądami dla polskich obywateli, będących ofiarami zbrodni wojennych, zbrodni ludobójstwa i zbrodni przeciwko ludzkości", co umożliwiłoby im dochodzenie indywidualnych roszczeń odszkodowawczych m.in. od Niemiec za II wojnę światową.

W stanowisku prokuratora generalnego, przesłanym do Trybunału Konstytucyjnego stwierdzono, że wspomniany przepis Kodeksu postępowania cywilnego "w zakresie w jakim bezwarunkowo nakazuje odrzucenie pozwu lub wniosku albo umorzenie postępowania w sprawach dotyczących zbrodni wojennych, ludobójstwa i zbrodni przeciw ludzkości, jest niezgodny z art. 30 i art. 45 ust. 1 konstytucji"

Art. 30 ustawy zasadniczej głosi, że "zasada przyrodzonej godności człowieka" jest nienaruszalna, a jej "poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych". Z kolei w ust. 1 art. 45 zapisano, że "każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd".

Ponadto, prokurator generalny stwierdził, że przepis Kodeksu postępowania cywilnego dot. immunitetu obcych państw nie jest niezgodny z art. 9 konstytucji, który mówi, że Polska przestrzega wiążących ją umów międzynarodowych.

W przesłanym do TK stanowisku, prokurator generalny ocenił też, że "postępowanie w pozostałym zakresie podlega umorzeniu ze względu na niedopuszczalność wydania orzeczenia".

"To stanowisko pokazuje, słuszność wniosku grypy parlamentarzystów. Niekonstytucyjne są regulacje w świetle których nie można pozwać państwa obcego z uwagi na immunitet jurysdykcyjny. Te zasady naruszają prawo do sądu, które jest zapisane w polskiej konstytucji czy też kwestie niezbywalnej godności, którą ma każdy obywatel" - powiedział PAP Arkadiusz Mularczyk, który jest przewodniczącym zespołu parlamentarnego ds. niemieckich reparacji wobec Polski i jednym ze 100 posłów PiS, którzy złożyli w tej sprawie wniosek do TK.

Według niego prokurator generalny zgodził się, że przepis nakazujący "od razu umorzyć sprawę w sprawie zbrodnie wojenne bez jej rozpoznania" jest niezgodny z ustawą zasadniczą.

Mularczyk dodał ponadto, że stanowisko to potwierdza również konieczność zbadania tego przepisu przez Trybunał Konstytucyjny. "Osoby prawne czy obywatele poszkodowani podczas II wojny światowej nie mieli nigdy żadnej ścieżki sądowej, ani procesowej od tego by dochodzić swoich roszczeń" - zaznaczył.

W lipcu sejmowa komisja ustawodawcza opowiedziała się jednogłośnie za propozycją stanowiska Sejmu dla Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności przepisu dotyczącego immunitetu obcych państw.

Jak zaznaczył po posiedzeniu komisji Arkadiusz Mularczyk "kluczowy będzie werdykt Trybunału, ale zrobiliśmy ważny krok". "Jednogłośnie posłowie w komisji ustawodawczej przyjęli stanowisko, które jest jednoznaczne, że przepis Kodeksu postępowania cywilnego, który chroni państwa obce przed pozwami z tytułu zbrodni wojennych w Polsce jest niezgodny z polską konstytucją".

W uzasadnieniu wniosku do TK posłowie wskazali m.in., że chroniąca obce państwa praktyka, nie ma podstawy w ratyfikowanych przez Polskę konwencjach i traktatach, a jedynie w "międzynarodowym zwyczaju". Ich zdaniem tzw. zasada immunitetu jurysdykcyjnego narusza jednocześnie konstytucyjne prawo do sądu, zasadę ochrony własności i prawa dziedziczenia, obowiązek poszanowania i ochrony przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka, a także wiążące Polskę prawo międzynarodowe.

Według parlamentarzystów w przypadku uchylenia immunitetu pozwy przeciwko Niemcom mogliby składać m.in. cywilne ofiary zbrodni i działań wojennych, robotnicy przymusowi i więźniowie obozów pracy przymusowej, jeńcy wojenni, powstańcy warszawscy, obywatele polscy wywłaszczeni i przymusowo przesiedleni przez władze hitlerowskie, więźniowie obozów germanizacyjnych i obozów dla internowanych, a także część spadkobierców ofiar prześladowań hitlerowskich.