Dwaj sędziowie ze SSP Iustitia ubiegają się o stanowiska w Sądzie Najwyższym. Władze stowarzyszenia zapowiadają, że ocenią stanowisko sędziów po zakończeniu całej procedury. W wydanym wcześniej oświadczeniu stwierdziły, że procedura konkursowa do SN jest nieważna.

O stanowiska w Sądzie Najwyższym ubiegają się: wiceprezes warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Piotr Gąciarek (do Izby Karnej) i komisarz warszawskiego oddziału "Iustitii", sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Arkadiusz Tomczak (do Izby Dyscyplinarnej).

"Będziemy oceniać wszystkich sędziów, którzy biorą udział w tej procedurze, po jej zakończeniu" – powiedział w środę PAP rzecznik prasowy SSP "Iustitia" sędzia Bartłomiej Przymusiński.

Na pytanie o stanowisko "Iustitii" w sprawie kandydowania jej członków do Sądu Najwyższego rzecznik poinformował, że stowarzyszenie wydało stanowisko w tej sprawie. "Uważamy, że konkurs jest nieważny, natomiast będziemy wspierać wszystkich tych sędziów, którzy biorą udział w tej procedurze, którzy będą kwestionować jej ważność" – powiedział rzecznik "Iustitii".

Pytany, czy oznacza to, że stowarzyszenie popiera swoich członków kandydujących do SN, rzecznik stwierdził: "W tej chwili nie wypowiadamy się co do poparcia kogokolwiek w tym konkursie, będziemy oceniać postawę sędziów po zakończeniu całej procedury".

Sędzia Przymusiński poinformował, że stanowisko w tej sprawie, dotyczące konkursu, zamieszczono na stronie "Iustitii". "Zgodnie stwierdzamy, że procedura konkursowa do Sądu Najwyższego jest nieważna. Będziemy wspierać tych, którzy będą kwestionować status organu pełniącego funkcję Krajowej Rady Sądownictwa i ważność konkursu" – napisano we "wspólnym stanowisku stowarzyszeń sędziowskich Iustitii i Themis w sprawie naboru do Sądu Najwyższego", opublikowanym na stronie stowarzyszenia. Stanowisko podpisały: Zarząd Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia i Zarząd Stowarzyszenia Sędziów Themis.

Według ustaleń PAP, obaj sędziowie nie chcą rozmawiać z mediami.

Jak poinformowało w środę PAP Biuro KRS, do środy po południu do Krajowej Rady Sądownictwa wpłynęło 198 kandydatur na sędziów Sądu Najwyższego. Na wakaty w Izbie Dyscyplinarnej wpłynęło dotąd 91 kandydatur, w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych - 68 kandydatur, w Izbie Cywilnej - 32, a na wakaty w Izbie Karnej - siedem kandydatur.

24 kandydatury wpłynęły od sędziów sądów rejonowych (w tym 18 do Izby Dyscyplinarnej), 22 - sądów okręgowych, 18 sędziów apelacyjnych i trzech wojewódzkich sądów administracyjnych. Kolejne blisko 90 kandydatur wpłynęło od zawodów prawniczych: adwokatów (34), radców prawnych (45) i notariuszy (10 zgłoszeń). Zgłosiło się także 22 pracowników naukowych, trzech kandydatów z Prokuratorii Generalnej oraz 13 prokuratorów.

W końcu czerwca w Monitorze Polskim opublikowane zostało obwieszczenie prezydenta Andrzeja Dudy o wolnych stanowiskach sędziego w SN. Zgodnie z obwieszczeniem, do objęcia są łącznie 44 wakaty sędziowskie. Zgodnie z ustawą o SN, każda osoba, która spełnia warunki do objęcia stanowiska sędziego SN, może zgłosić swoją kandydaturę KRS w terminie miesiąca od dnia obwieszczenia.

Jak wskazano w obwieszczeniu, do objęcia jest siedem wolnych stanowisk w Izbie Cywilnej SN. W Izbie Karnej SN wolne jest jedno stanowisko. W Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych przewidziano 20 stanowisk do obsadzenia, a w Izbie Dyscyplinarnej - 16 stanowisk.

Termin na zgłoszenie kandydatur upływał 29 lipca, ale z powodu przypadającej w tym dniu niedzieli kandydatury przyjmowano do poniedziałku 30 lipca. Część zgłoszeń może także wpłynąć pocztą.