Radcowie prawni mają wątpliwości, czy ministerialna propozycja utworzenia grupy doradców prawnych - czyli prawników bez aplikacji, którzy mogliby świadczyć pomoc prawną w drobnych sprawach - zgadza się z wytycznymi Trybunału Konstytucyjnego z 2006 r.

"Uważamy, że na rynku pomocy prawnej powinny być osoby świadczące taką pomoc w najdrobniejszych sprawach, ale nazywanie ich doradcami prawnymi będzie nieprzejrzyste dla klientów, bo zbyt podobne do radców prawnych" - powiedział PAP wiceprezes Krajowej Rady Radców Prawnych Dariusz Sałajewski.

Jego zdaniem sytuacja, w której doradcy będą mogli występować w imieniu klientów przed sądami rejonowymi (nawet z wyłączeniem spraw karnych i rodzinnych, jak stanowi projekt), może się okazać niekonstytucyjna.

W kwietniu 2006 r. Trybunał Konstytucyjny w wyrokach o aplikacjach prawniczych zakwestionował ówcześnie uchwalone przepisy pozwalające świadczyć pomoc prawną - poza występowaniem w sądach - osobom nie będącym członkami korporacji prawniczych, a mającym tylko wyższe wykształcenie prawnicze.

Projekt ustawy o państwowym egzaminie prawniczym przedstawili w poniedziałek minister sprawiedliwości Andrzej Czuma i wiceminister Jacek Czaja. Zakłada on skrócenie czasu aplikacji prawniczych oraz dwa szczeble egzaminu zawodowego - po pierwszym można świadczyć pomoc prawną jako doradca prawny, a po drugim - wpisać się na listę adwokacką, radcowską lub rozpocząć asesurę w notariacie.

"Doradcy prawni nie będą nową korporacją"

"Doradcy prawni nie będą nową korporacją" - mówił wiceminister Czaja. Według niego te osoby - nieobjęte pieczą żadnego z samorządów zawodowych - będą musiały być ubezpieczone od odpowiedzialności cywilnej za ewentualne błędy. Będą też zobowiązane do zachowania tajemnicy zawodowej, a o resztę - jak zaznaczył - zadba rynek, na którym pozostaną najlepsi i najbardziej atrakcyjni finansowo.

Doradcy prawni mieliby móc udzielać porad, przygotowywać opinie prawne, a także reprezentować klientów przed sądami rejonowymi - z wyłączeniem spraw karnych i rodzinnych.

Wiceminister Czaja powiedział PAP, że resort już niebawem przystąpi do realizacji projektu aktu prawnego łączącego samorząd adwokacki i radcowski w jeden wspólny.