Podczas konferencji prasowej w Sądzie Najwyższym Gersdorf podkreśliła, że "stanowisko prezesa SN, niezależnie od tego kto by nim był, ma kadencyjność określoną w konstytucji". "Ta kadencyjność nie podlega dyskusjom i zmianom ustawowym skoro jest określona w konstytucji i tu stosujemy wprost przepisy konstytucji".
"Stąd nie ma dla mnie problemu, że ustawa zmieniła wiek emerytalny sędziów SN w trakcie kadencji, czego się nigdy nie robi bez przepisów intertemporalnych. W ten sposób zostałam pozbawiona funkcji ustawą, funkcji, która jest określona konstytucyjnie" - zaznaczyła.
Sędzia Gersdorf odniosła się też do wyznaczenie prezesa Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN sędziego Józefa Iwulskiego do zastępowania I prezes SN na czas jej nieobecności. "To normalna procedura, że gdy I prezes nie może wykonywać swoich obowiązków, to na ten okres desygnuje swoje uprawnienia jako zastępującego I prezesa sędziemu, zwykle prezesowi Izby. Prezes Iwulski zgodził się wykonywać te moje obowiązki. To nie są proste obowiązki w tym czasie i dziękuję panu prezesowi Iwulskiemu, że się zgodził je wykonywać" - powiedziała Gersdorf.