W czasach rynkowej dekoniunktury obieg informacji gospodarczej musi być jak najszerszy, twierdzą eksperci. Wierzytelność zgłoszona przez konsumenta będzie musiała być potwierdzona tytułem wykonawczym. Łatwiej będzie zamieszczać pozytywną informację gospodarczą o kontrahentach.
W biurach informacji gospodarczej wkrótce przybędzie danych o długach. Resort gospodarki planuje uszczelnienie całego systemu wymiany informacji. Prawo do zamieszczania w BIG-ach danych o nierzetelnych dłużnikach uzyskają nie tylko windykatorzy, fundusze sekurytyzacyjne oraz firmy faktoringowe. Także osoby prywatne będą mogły zgłaszać do BIG-ów nierzetelnych przedsiębiorców - deweloperów, biura podróży i pracodawców. Osoby prywatne będą mogły podawać do BIG-ów także prywatnych dłużników. Teraz projekt nowych przepisów jest opiniowany przez Rządowe Centrum Legislacji. Nowa regulacja ma zastąpić ustawę z 2003 roku o udostępnianiu informacji gospodarczych (Dz.U. nr 50, poz. 424 z późn. zm.).
- W czasach rynkowej dekoniunktury obieg informacji gospodarczej musi być jak najszerszy - nie pełni ona bowiem tylko funkcji windykacyjnej, ale znacząco zwiększa bezpieczeństwo w obrocie gospodarczym - ocenia Anna Marcinkowska, pełnomocnik ds. prawnych Zarządu Krajowego Rejestru Długów BIG SA.

Bat na nieuczciwych

- Nowością będzie to, że w nowym stanie prawnym informacje o wierzytelnościach będą mogły przekazywać także osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej - wskazuje Tomasz Ostrowski, prawnik Europejskiego Rejestru Informacji Finansowej BIG SA.
Oznacza to, że konsumenci będą mogli przekazywać dane o przedsiębiorcach zalegających ze zwrotem ceny za wadliwy towar. Do BIG-ów będą mogli trafić także nierzetelni deweloperzy, biura podróży, pracownicy i pracodawcy zalegający z wypłatą wynagrodzeń.
- To rozwiązanie oceniamy bardzo pozytywnie, co więcej, jest to realizacja naszego postulatu. A zgłosiliśmy taki postulat na skutek licznych pytań od konsumentów, którzy wielokrotnie zgłaszali się do nas z pytaniem, czy mogą umieścić w rejestrze dane swojego nieuczciwego pracodawcy, biura podróży, które ich oszukało, dewelopera, który wziął zaliczkę i nie wywiązał się z umowy - wskazuje Andrzej Kulik z Krajowego Rejestru Długów BIG SA.
Na nowym rozwiązaniu skorzystają konsumenci. Dostaną wsparcie w dochodzeniu należności od nieuczciwych przedsiębiorców. Zmiana będzie jednak korzystna dla kontrahentów nierzetelnych firm. Pozwoli rzetelnie ocenić wiarygodność potencjalnego kontrahenta.
- Ma to szczególne znaczenie w przypadku nieuregulowanych zobowiązań przedsiębiorcy wobec pracowników, które to wierzytelności mają pierwszeństwo zaspokojenia w postępowaniu egzekucyjnym czy upadłościowym. To istotna informacja dla firmy, która z takim dłużnikiem chciałaby zawrzeć umowę, w przypadku jej niewypłacalności roszczenia pracowników będą zaspokajane w pierwszej kolejności - dodaje Andrzej Kulik.



Tylko z tytułem wykonawczym

- W tym przypadku jednak warunkiem będzie, aby taka wierzytelność została potwierdzona tytułem wykonawczym, czyli prawomocnym orzeczeniem sądu zaopatrzonym w klauzulę wykonalności - podkreśla Tomasz Ostrowski.
Dotychczas prawo zgłaszania informacji o długach mieli tylko przedsiębiorcy. Mogli zamieszczać dane o innych nierzetelnych przedsiębiorcach i o konsumentach.
- Możliwość zgłoszenia dłużnika do rejestru przez osobę fizyczną przewiduje art. 10 projektu nowej ustawy. Aby było to możliwe, konieczne jest, aby zobowiązanie takie zostało stwierdzone tytułem wykonawczym i upłynęło 14 dni od wysłania do dłużnika listem poleconym lub doręczenia mu osobiście wezwania do zapłaty z ostrzeżeniem o umieszczeniu danych dłużnika w BIG - wskazuje Andrzej Kulik.
- Wierzytelności stwierdzone tytułem wykonawczym (prawomocny wyrok sądu z klauzulą wykonalności, ugoda zawarta przed sądem) posiadają najwyższy możliwy walor pewności i wiarygodności. Znika więc wątpliwość podnoszona przez przeciwników udostępnienia rejestru konsumentom, że osoby fizyczne, w przeciwieństwie do firm, mogą dostarczać nierzetelnych danych lub umieszczać kogoś w rejestrze z niskich pobudek - dodaje Kulik.

Także informacje pozytywne

Łatwiej w biurach będzie można zamieszczać także informacje pozytywne, tzn. o wywiązywaniu się z zobowiązań. Wierzyciel będzie mógł to zrobić na wniosek podmiotu, którego dotyczy zobowiązanie, lub z własnej inicjatywy, ale za zgodą kontrahenta, którego dotyczy zobowiązanie.
- Coraz większej wartości, zwłaszcza w czasach kryzysu, skutkującego utrudnionym dostępem do kredytów oraz usług o odroczonym terminie płatności, nabierają informacje o terminowym regulowaniu zobowiązań, czyli tzw. pozytywna historia kredytowa (finansowa). W tym kontekście należy pamiętać, że pozytywną historią kredytową jest także brak historii negatywnej - uważa Tomasz Ostrowski, prawnik Europejskiego Rejestru Informacji Finansowej BIG SA.
- Istnienie informacji pozytywnej o ok. 40 proc. zmniejsza liczbę nietrafionych decyzji kredytowych. Zatem warto zadbać o to, żeby informacja pozytywna istniała w rejestrach kredytowych - stwierdza Alfred Bieć w ekspertyzie wykonanej na zlecenie Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce.
OPINIA
Andrzej Roter
dyrektor generalny Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych
Możliwość zgłaszania przez osoby fizyczne do BIG-ów informacji o przedsiębiorcach to wzmacnianie równoprawności stron kontraktów. Da to konsumentom narzędzie do zarządzania swoimi należnościami w sposób skuteczniejszy niż procedury sądowe. Z drugiej strony, jest to także ważne źródło informacji, pozwalające na powiększenie danych w rejestrach kredytowych BIG-ów. Skutkiem tego będzie możliwość rzetelniejszego badania wiarygodności kredytowej przedsiębiorców. W czasie spowolnienia gospodarczego znaczenie weryfikowania zdolności kredytowej kontrahentów będzie dynamicznie rosło, dając szansę na prowadzenie biznesu z rzetelnymi partnerami.
Dane o zobowiązaniach przedsiębiorców / DGP