Komisja Europejska pozwała Polskę do unijnego Trybunału Sprawiedliwości za niewdrożenie dyrektywy z 2004 roku, która określa zakres informacji, jakie muszą ujawniać spółki publiczne.

Termin na wdrożenie przepisów dyrektywy "w sprawie harmonizacji wymogów dotyczących przejrzystości informacji o emitentach, których papiery wartościowe dopuszczane są do obrotu na rynku regulowanym", minął 20 stycznia 2007 r. KE uważa, że mimo kilkukrotnych upomnień, Polska dotychczas tego nie zrobiła.

Celem dyrektywy zwanej "Transparency" jest zapewnienie inwestorom pełnej potrzebnej informacji o wynikach spółek publicznych, ich udziałowcach itd. KE uważa, że przyczynia się do to do lepszej ochrony inwestorów, zwiększa ich zaufanie i usprawnia funkcjonowanie unijnego rynku kapitałowego, zwiększając jego przejrzystość i integrację. Lepszy przepływ informacji według zharmonizowanych zasad jest bowiem zachętą do inwestowania w innych krajach UE.

Dyrektywa szczegółowo określa, jakie informacje mają się znaleźć w raportach finansowych, publikowanych przez spółki i jaka ma być częstotliwość ich publikacji przez spółki różnego rodzaju. Chodzi też o informacje bieżące na temat znaczących pakietów akcji, znaczących udziałów w ogólnej liczbie głosów, zmian praw związanych z rozmaitymi kategoriami akcji, miejsca, czasu i porządku obrad walnych zgromadzeń itd.

Przykładowo: roczne sprawozdanie finansowe ma być publikowane najpóźniej cztery miesiące po zakończeniu roku finansowego i publicznie dostępne przez okres pięciu lat; dyrektywa wymaga też publikowania informacji, gdy dany inwestor przekracza kolejne progi głosów posiadanych z akcji - także gdy na te głosy składa się wielu inwestorów działających w porozumieniu (progi wynoszą od 5 do 75 proc.).