Ile czasu trwa postępowanie cywilne? Nie ma oczywiście jednej odpowiedzi na takie pytanie, a czas trwania uzależniony jest od wielu czynników, m.in. stopnia skomplikowania sprawy, czy zakresu postępowania dowodowego. Przeważnie jednak w czasie od wniesienia powództwa do sądu do wydania orzeczenia, czy też jeszcze dalej – do wszczęcia egzekucji – minie co najmniej kilka miesięcy.

W tym czasie pozwany może podjąć czynności zmierzające do udaremnienia skutecznej egzekucji. Rolą ustawodawcy jest w takiej sytuacji zapewnienie zwiększenia skuteczności postępowania cywilnego poprzez zapewnienie, że cele postępowania będą mogły być zrealizowane pomimo upływu czasu koniecznego dla rozstrzygnięcia sprawy. Służy temu zabezpieczenie powództwa.

Uprawniony, roszczenie, interes prawny

Prawo do złożenia wniosku o zabezpieczenie ma generalnie powód, choć nie można wykluczyć takiego uprawnienia także po stronie pozwanego. Z taką wyjątkową sytuacją będziemy mieć do czynienia np. wobec wytoczenia przez pozwanego powództwa wzajemnego. Udzielenie zabezpieczenia uzależnione jest od spełnienia dwóch przesłanek (łącznie): istnienia roszczenia podlegającego zabezpieczeniu i interesu prawnego w udzieleniu zabezpieczenia. Okoliczności te wymagają uprawdopodobnienia.

Pojęcie roszczenia należy rozumieć szeroko. Będzie nim każde uprawnienie doznające ochrony prawnej, sytuacja prawna danego podmiotu lub roszczenie procesowe będące przedmiotem postępowania cywilnego (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 05.03.2013 r., I ACz 125/13).

Równie szeroko ujmuje się pojęcie interesu prawnego. W typowych warunkach wyraża się on w tym, że brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie mającego zapaść w sprawie orzeczenia. W przypadku orzeczeń nadających się do wykonania egzekucyjnego, celem zabezpieczenia jest zapewnienie egzekucyjnej wykonalności przyszłego orzeczenia. W praktyce uprawniony może uzasadniać zasadność zabezpieczenia, wskazując na wiele okoliczności. Najczęściej będzie to jednak powoływanie się na zagrożenie wyzbycia się majątku przez obowiązanego, nieregulowanie zobowiązań, nieracjonalne obchodzenie się z majątkiem, grożącą obowiązanemu upadłość (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 07.05.2012 r., ACz 824/12), ograniczenie zakresu działalności, zaciąganie pożyczek lub kredytów zabezpieczonych majątkiem i zachwianie możliwości ich spłaty (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z 27.12.2012 r., III APz 12/12). Inaczej ma się sytuacja, gdy w stosunku do dłużnika wszczęto postępowanie likwidacyjne, a wierzytelność wierzyciela została zgłoszona likwidatorowi. Wówczas wnioskodawca nie może uzasadniać istnienia swego interesu prawnego obawą braku zaspokojenia roszczenia. W razie zabezpieczenia roszczeń pieniężnych nie chodzi o teoretyczną możliwość utraty majątku przez dłużnika, ale o wykazanie realnej obawy, że taki fakt nastąpi (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 12.10.2012 r., III APz 32/12).

Zagrożenie egzekucyjnej wykonalności przyszłego orzeczenia dotyczącego roszczenia o świadczenie niepieniężne zależy od charakteru świadczenia. Obawa zniszczenia lub ukrycia rzeczy, której wydania żąda powód, także uzasadnia udzielenie zabezpieczenia.

Sądowa kontrola istnienia interesu prawnego w udzieleniu zabezpieczenia nie dotyczy tylko uprawnionego. Sąd bowiem musi wziąć pod uwagę także interes obowiązanego, a orzekając o zabezpieczeniu – nie obciążać go ponad potrzebę. Wybór określonego sposobu zabezpieczenia może naruszyć też interesy osób trzecich. Z racji nieposiadania statusu strony postępowania zabezpieczającego, nie mogą one w żaden sposób przeciwdziałać temu naruszeniu, wobec czego sąd musi rozważyć słuszne interesy tych osób (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 14.02.2013 r., I ACz 66/13).

Uprawdopodobnić, nie udowodnić

Zarówno istnienie roszczenia, jak i interesu prawnego, uprawniony musi uprawdopodobnić. Uprawdopodobnienie roszczenia dotyczy faktu jego istnienia, a nie okoliczności, że może ono powstać w przyszłości. Niedopuszczalne jest bowiem zabezpieczenie roszczeń, które mogą powstać w przyszłości. Zwróćmy uwagę na to, iż udzielenie zabezpieczenia wymaga uprawdopodobnienia, nie zaś ścisłego udowodnienia roszczenia. To ostatnie stanowi bowiem domenę postępowania merytorycznego. Nie ma zatem w tym przypadku pewności co do prawdziwości twierdzeń o istnieniu konkretnego roszczenia. Pozwala jednak przyjąć, że jest prawdopodobne (por. wyrok Sądu Apelacyjnego z 11.02.2015 r., I ACa 800/14). To, że uprawniony nie musi przedstawiać na etapie postępowania zabezpieczającego niepodważalnych dowodów istnienia roszczenia, nie oznacza, że każde jego twierdzenie o istnieniu roszczenia stanowi jego uprawdopodobnienie. Twierdzenie takie musi być poparte źródłami (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 24.02.2014 r., I ACz 283/14). Uprawniony może uprawdopodobnić swoje twierdzenia za pomocą środków nieskrępowanych wymaganiami stawianymi co do formy przez przepisy kodeksu o postępowaniu dowodowym, środków niesformalizowanych. Środkiem takim może być przykładowo pisemne oświadczenie osoby trzeciej (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 17.07.2013 r., I ACz 1182/13).

Wniosek, że jest szansa na istnienie roszczenia, uzasadniająca jego zabezpieczenie, może się okazać w ostatecznym rezultacie fałszywy w świetle głębszej analizy stanu faktycznego i prawnego na etapie właściwego postępowania (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 27.01.2014 r., V ACz 1061/13).

Udzielenie zabezpieczenia wchodzi w grę również na etapie postępowania apelacyjnego. O ile oddalenie powództwa przez sąd pierwszej instancji w zasadzie stanowi o tym, że roszczenie nie jest uprawdopodobnione, o tyle wyjątkowo są możliwe przypadki prawdopodobieństwa roszczenia mimo negatywnego dla powoda rozstrzygnięcia. Stanie się tak, gdy powód odwołuje się w apelacji do nowych faktów lub dowodów, których przedstawienie w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji nie było możliwe. Także oczywista – na pierwszy rzut oka – wadliwość wyroku oddalającego powództwo uzasadnia pozytywne rozpatrzenie wniosku o zabezpieczenie w postępowaniu apelacyjnym (por. postanowienie Sądu Okręgowego w Krakowie z 05.08.2013 r., II CZ 1834/13).

Wniosek

Do wszczęcia postępowania zabezpieczającego niezbędny jest wniosek uprawnionego (wyjątkowo sąd udzieli zabezpieczenia z urzędu). Wniosek taki może być zamieszczony w piśmie wszczynającym postępowanie albo złożony odrębnie. Wniosek powinien zawierać wszystko to, co powinno zawierać każde pismo procesowe, tj. oznaczenie sądu, do którego jest skierowane, stron, przedstawicieli ustawowych i pełnomocników, oznaczenie rodzaju pisma, osnowę wniosku, uprawdopodobnienie okoliczności w nim przytoczonych, podpis oraz wymienienie załączników. Wskazać trzeba ponadto sposób zabezpieczenia. Do wniosku należy dołączyć dowód uiszczenia opłaty. Opłata jest stała i wynosi 40 zł, gdy dotyczy zabezpieczenia roszczenia niemajątkowego, albo 100 zł, gdy dotyczy roszczenia majątkowego. Nie trzeba wnosić oddzielnej opłaty, gdy wniosek o udzielenie zabezpieczenia zgłaszany jest w piśmie wszczynającym postępowanie.

Zajęcie i inne sposoby zabezpieczenia

Orzekając o zabezpieczeniu, sąd oznaczy jego sposób. W przypadku roszczeń pieniężnych zabezpieczenie nastąpi przez:

• zajęcie ruchomości, wynagrodzenia, wierzytelności z rachunku bankowego, innej wierzytelności lub innego prawa majątkowego,
• obciążenie nieruchomości hipoteką przymusową,
• ustanowienie zakazu zbywania lub obciążania nieruchomości (gdy księga wieczysta nie jest urządzona lub zaginęła),
• obciążenie statku albo statku w budowie hipoteką morską,
• ustanowienie zakazu zbywania spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu,
• ustanowienie zarządu przymusowego nad przedsiębiorstwem lub gospodarstwem rolnym.




Z kolei, orzekając o zabezpieczeniu roszczeń niepieniężnych, sąd może m.in. unormować prawa i obowiązki stron postępowania, ustanowić zakaz zbywania przedmiotów objętych postępowaniem, uregulować sposób roztoczenia pieczy nad małoletnimi dziećmi.

Sąd musi rozważyć też, czy środek zabezpieczenia nie jest zbyt daleko idący. Jeśli dojdzie do wniosku, że jest to jedyny środek, który gwarantuje, że w przypadku uwzględnienia powództwa wyrok będzie miał praktyczne znaczenie dla powoda, będzie mógł uznać, że środek jest odpowiedni (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 23.01.2013 r., I ACz 2170/12). Zrealizowanie uchwał zgromadzenia wspólników spowodowałoby wyzbycie się przez spółkę jedynego wartościowego składnika jej majątku. To z kolei mogłoby prowadzić do naruszenia interesu spółki i pokrzywdzenia wierzycieli. W szczególności mogłoby utrudnić dalsze prowadzenie działalności gospodarczej przez spółkę. W takiej sytuacji niewątpliwie uzasadnione jest udzielenie zabezpieczenia poprzez wstrzymanie wykonania takich uchwał i zawieszenie postępowania rejestrowego (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 12.02.2013 r., I ACz 2175/12).

Adam Sroga, radca prawny